Producenci planują "Diunę 4". Nieoficjalnie: reżyser jest niezadowolony z pomysłu

Weronika Tomaszewska-Michalak
02 stycznia 2025, 11:16 • 1 minuta czytania
To z pewnością dobre wieści dla fanów "Diuny". Według najnowszych doniesień branżowych mediów studia Warner Bros i Legendary już planują czwartą część "Diuny" oraz serial rozszerzający uniwersum. Dotychczasowy reżyser Denis Villeneuve nie podziela jednak entuzjazmu do tego pomysłu.
Powstanie kolejna odsłona "Diuny". Fot. kadr z "Diuny"

Jeszcze niedawno twórca pierwszej i drugiej części "Diuny" mówił w wywiadach, że stanie za kamerą trzeciej odsłony tylko pod warunkiem, jeśli "będzie ona lepsza niż poprzednie". Jednocześnie Denis Villeneuve zapowiadał, że "trójka" będzie ostatnią z tej serii, którą reżyseruje. Zdjęcia do niej mają się zacząć w połowie 2025 roku.


Tymczasem światowe media obiegły zaskakujące wieści. Producenci chcą "kuć żelazo, póki gorące" i nie zamierzają zatrzymać się na trzech sezonach. Jak donosi serwis World of Reel, w planach ma być już "Diuna 4" oraz kolejny serial.

Jordan Ruimy autor artykułu w serwisie World of Reel twierdzi, że Denis Villeneuve jest "dość poirytowany zamiarami studia Warner Bros i Legendary, co do rozwijania cyklu z nim lub nawet bez niego".

Dodajmy, że następna część serii Franka Herberta, która prawdopodobnie posłużyłaby za fundament fabuły czwartego filmu to "Dzieci Diuny". Występuje tam jednak szereg postaci znanych z dwóch pierwszych tomów, więc część gwiazd cyklu powinna się pojawić w kolejnej odsłonie.

Sukces pierwszej i drugiej części "Diuny"

Przypomnijmy, że "Diuna" Denisa Villeneuve z 2021 roku – na którą z powodu pandemii musieliśmy czekać wyjątkowo długo – triumfowała i w kinach na świecie, i artystycznie. Adaptacja powieści Franka Herberta z 1965 roku zarobiła ponad 430 milionów dolarów, zgarnęła sześć Oscarów, a krytycy byli zachwyceni.

"Diuna: Część druga" (która również zadebiutowała w kinach z opóźnieniem, tym razem z powodu strajku scenarzystów w Hollywood) pokonała świetną "jedynkę". Recenzje krytyków i opinie widzów są entuzjastyczne (niektórzy mówią, że to arcydzieło i przyszły klasyk kina), "Diuna 2" zdominowała memy i zalała media społecznościowe, a w kinach dosłownie rozbiła bank. Już w marcu 2024 roku mówiło się, że zarobiła ponad pół miliarda dolarów, czyli więcej niż poprzedniczka.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – zachęcamy do wsparcia seniorów.

"Uwierzcie, Villeneuve dopiero teraz udowodnił swoje reżyserskie mistrzostwo. Epickie widowisko science fiction z imponującą, gwiazdorską obsadą wbija w fotel i pozostawia widza z myślą, że czegoś takiego jeszcze w kinie nie widział. To Kino przez wielkie 'K'" – pisała w swojej recenzji Ola Gersz. Dziś tę serię wielu nazywa już popkulturowym fenomenem.