
Profesor Piotr Gliński został właśnie posłem na Sejm RP. Przedstawiany był już jako premier, rozważano także jego kandydaturę na prezydenta, teraz być może będzie marszałkiem Sejmu. Jak sam mówi – Słyszę o każdym stanowisku, zaraz powiedzą, że będę papieżem.
REKLAMA
Przypomnienia propozycji PiS
Piotr Gliński w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” opowiedział po raz kolejny o obietnicach Prawa i Sprawiedliwości. Przypomniał o pomyśle 500 złotych na dziecko, o kwocie wolnej od podatku (podniesienie do 8 tys.), pomocy w ubezpieczeniach dla rolników, darmowych lekach dla seniorów powyżej 75 roku życia, likwidacji NFZ, obniżeniu podatku dla przedsiębiorców do 15 proc., czy też opodatkowaniu największych sieci handlowych.
Piotr Gliński w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” opowiedział po raz kolejny o obietnicach Prawa i Sprawiedliwości. Przypomniał o pomyśle 500 złotych na dziecko, o kwocie wolnej od podatku (podniesienie do 8 tys.), pomocy w ubezpieczeniach dla rolników, darmowych lekach dla seniorów powyżej 75 roku życia, likwidacji NFZ, obniżeniu podatku dla przedsiębiorców do 15 proc., czy też opodatkowaniu największych sieci handlowych.
Kontrowersyjne tematy
W rozmowie z Robertem Mazurkiem pojawił się też temat likwidacji gimnazjów, który wzbudza w ostatnim czasie wiele kontrowersji. Prof. Gliński podkreśla, że: – Chcielibyśmy zrobić to najszybciej, jak to możliwe, może nawet od 1 września 2016 roku. Przy okazji chciałbym, by zmieniono program nauczania. (…) Chcielibyśmy przywrócić ośmioletnią szkołę podstawową – dodaje.
W rozmowie z Robertem Mazurkiem pojawił się też temat likwidacji gimnazjów, który wzbudza w ostatnim czasie wiele kontrowersji. Prof. Gliński podkreśla, że: – Chcielibyśmy zrobić to najszybciej, jak to możliwe, może nawet od 1 września 2016 roku. Przy okazji chciałbym, by zmieniono program nauczania. (…) Chcielibyśmy przywrócić ośmioletnią szkołę podstawową – dodaje.
Zmiany zajdą też w Polskim Radiu i TVP. Mają przejść pod kontrolę Ministerstwa Kultury i być „instytucjami kultury, jak Teatr Wielki czy Muzeum Narodowe”. Ten pomysł w wielu środowiskach budzi strach. Niektórzy dziennikarze już widzą, że w ich redakcjach zachodzą polityczne zmiany, o czym pisaliśmy w naTemat.
Arabski ma się pakować
Co więcej, Gliński odniósł się też personalnie do Tomasza Arabskiego. Jego zdaniem „powinien się już pakować”, bo jak czytamy: – Odegrał bardzo szczególną i jednoznacznie złą rolę w tragicznym wydarzeniu, jakim była katastrofa smoleńska. Jest hańbą narodową, że do tego dopuszczono. Ktoś taki nie może być ambasadorem Rzeczypospolitej – przypomnijmy, że Arabski jest ambasadorem RP w Madrycie.
Co więcej, Gliński odniósł się też personalnie do Tomasza Arabskiego. Jego zdaniem „powinien się już pakować”, bo jak czytamy: – Odegrał bardzo szczególną i jednoznacznie złą rolę w tragicznym wydarzeniu, jakim była katastrofa smoleńska. Jest hańbą narodową, że do tego dopuszczono. Ktoś taki nie może być ambasadorem Rzeczypospolitej – przypomnijmy, że Arabski jest ambasadorem RP w Madrycie.
Kto, gdzie, kiedy
Oficjalne informacje o tym, kto obejmie jakie ministerstwa, Prawo i Sprawiedliwość przedstawi w przyszłym tygodniu. Jeszcze przed wyborami pojawiły się spekulacje na temat najważniejszych resortów, ale pojawiają się wątpliwości. Przykładem są chociażby informacje na temat Jarosława Gowina, który był niemal pewnikiem na stanowisko szefa MON. Teraz słychać zaś głosy, że być może obejmie ministerstwo edukacji lub nauki i szkolnictwa wyższego.
Oficjalne informacje o tym, kto obejmie jakie ministerstwa, Prawo i Sprawiedliwość przedstawi w przyszłym tygodniu. Jeszcze przed wyborami pojawiły się spekulacje na temat najważniejszych resortów, ale pojawiają się wątpliwości. Przykładem są chociażby informacje na temat Jarosława Gowina, który był niemal pewnikiem na stanowisko szefa MON. Teraz słychać zaś głosy, że być może obejmie ministerstwo edukacji lub nauki i szkolnictwa wyższego.
Źródło: Rzeczpospolita
