"Szczwany lis nasłany przez PiS". Jacek Sobala będzie nowym prezesem Polskiego Radia
"Szczwany lis nasłany przez PiS". Jacek Sobala będzie nowym prezesem Polskiego Radia Fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta

Od początku w prawicowych kręgach mówiło się, że to on ma stanąć na czele Polskiego Radia. Jacek Sobala dopiął swego i wygrał w ponownym głosowaniu zorganizowanym przez Radę Mediów Narodowych. – Sądzę, że ma on dużo walorów – oświadczył szef RMN Krzysztof Czabański.

REKLAMA
To, jak przebiegał wybór prezesa Polskiego Radia, wyglądało jak karykatura konkursu. RMN zorganizowała przesłuchania, po których zwyciężyła dotychczasowa prezes, Barbara Stanisławczyk-Żyła. Wygrała, choć w pierwszej turze zdobyła zaledwie jeden głos – poparł ją jedynie szef Rady.
logo
Barbara Stanisławczyk-Żyła – wygrała konkurs na prezesa Polskiego Radia, a po chwili zrezygnowała ze stanowiska. Fot. YouTube.com/ Polskie Radio
Potem jednak zaskoczyła i ośmieszyła zarówno Krzysztofa Czabańskiego, jak i całą RMN, bo dzień po wyborze oświadczyła,  że jednak nie chce być prezesem Polskiego Radia. Jakby tego było mało, poprzez związkowców z "Solidarności" Stanisławczyk wysłała sygnał, że jednak na stanowisku chętnie by została, a potem jeszcze jeden, w którym zaznaczyła, że "nie o posadę wszak przecież chodzi".
No i wobec tylu sprzecznych sygnałów – Stanisławczyk-Żyła posady nie zachowała. Dziś Rada Mediów Narodowych dokonała wyboru: nowym prezesem został Jacek Sobala. Stało się więc tak, jak spekulowano od wielu miesięcy, że dotychczasowa prezes pożegna się ze stanowiskiem (pisaliśmy o tym tutaj), i że zastąpi ją właśnie dotychczasowy dyrektor TVP Warszawa, który zasłynął z wprowadzenia programu "Studio YaYo" do Telewizji Polskiej oraz z tekstu "Sorry, ziomale".
logo
Jacek Sobala, zdjęcie z 2006 r. Fot. Robert Kowalewski / Agencja Gazeta
Słuchacze Trójki pamiętają go doskonale z czasów, gdy na przełomie 2009 i 2010 r. kierował tą stacją. Ściągnął wówczas na Myśliwiecką m.in. Bronisława Wildsteina, Rafała Ziemkiewicza, Tomasza Sakiewicza, czy Michała Karnowskiego. Mocno we znaki dał się też przed laty słuchaczom Radia Bis, likwidując na antenie rozgłośni autorskie audycje muzyczne. Pozbył się wielu cenionych autorów, inni odeszli sami, czyniąc to z hukiem. Raper Duże Pe, opuszczając stację, zarapował "Otwarty list do Radia Bis" zaczynający się słowami:

Szczwany lis
nasłany przez PiS
Zabiera nam Bis

"To się dopiero zacznie... Jeszcze zobaczycie, że Stanisławczyk przy Sobali to mały pikuś" – tak wybór RMN skomentował jeden z internautów na portalu wirtualnemedia.pl. "Gorzej niż za Stanisławczyk już być nie może..." – stwierdził inny.

Napisz do autora: tomasz.lawnicki@natemat.pl