Reklama.
"Jesteśmy zmęczeni tym blefem. Mamy dosyć tych bzdur" – w ten sposób rosyjski prezydent na dorocznej konferencji prasowej dla zagranicznych dziennikarzy odniósł się do teorii propagowanych m.in. przez polskiego szefa MON. Chodzi o sprawę rzekomych wybuchów na pokładzie prezydenckiego Tupolewa lecącego w 2010 r. do Smoleńska. Antoni Macierewicz na wywód Władimira Putina odpowiedział na antenie Polskiego Radia.
Czy chcecie dodatkowo utrudnić stosunki polsko-rosyjskie? Po co? By podwyższyć własne notowania? Dorośnijcie.
Najwyższy czas, żeby władze rosyjskie spojrzały prawdzie w oczy, oddały bezprawnie przetrzymywany wrak, bezprawnie przetrzymywane czarne skrzynki i wszystkie przyrządy nawigacyjne. Przetrzymując te fundamentalne dowody, próbują uniknąć odpowiedzialności i utrudnić badanie tej tragedii.