Selekcjoner reprezentacji Polski chce rozwiązać umowę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej, by rozpocząć współpracę z Clube de Regatas do Flamengo. Kapitan Biało-Czerwonych Robert Lewandowski w rozmowie ze współpracownikami przyznał, że jest "zszokowany i zaskoczony".
W minioną niedzielę Paulo Sousa odbył rozmowę z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarym Kuleszą. Selekcjoner zaczął naciskać na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron
O sprawie wie już kapitan polskiej reprezentacji Robert Lewandowski. Sportowiec jest "zszokowany i zaskoczony" decyzją Sousy
Robert Lewandowski "zszokowany" postawą Paulo Sousy
O reakcji Roberta Lewandowskiego na działania Paulo Sousy poinformował rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski. "Rozmawiałem z nim przed chwilą. Również jest bardzo zaskoczony takim postawieniem sprawy" – przekazał Kwiatkowski za pośrednictwem Twittera.
Co więcej, w rozmowie z serwisem Meczyki.pl, o reakcji Lewandowskiego powiedziała jego rzeczniczka prasowa, Monika Bodnarowicz. Jak podała, piłkarz jest "rozczarowany i zszokowany decyzją selekcjonera".
W rozmowie z Interią rzecznik PZPN wskazał, że rozmawiał z Sousą po opublikowaniu pierwszych nieoficjalnych doniesień o planowanym transferze. Wówczas selekcjoner miał zapewniać, że są to tylko plotki.
– Pracowaliśmy razem przez kilka miesięcy, i to dość blisko. Zdawało mi się, że jest między nami zaufanie. A teraz czuję się oszukany – komentował dla serwisu.
Do sprawy odniósł się także były selekcjoner Biało-Czerwonych Zbigniew Boniek. Były trener przekonywał, że "nie ma co płakać" po Portugalczyku. "Bez Sousy też polska piłka nożna sobie poradzi, nie ma co płakać. Z niewolnika nie ma... Niestety wielu postąpiłoby podobnie" – czytamy.
PZPN nie pójdzie na rękę Paulo Sousie
Jak informowaliśmy w naTemat.pl, Polacy na chwilę przed mistrzostwami świata mogą zostać bez trenera. PZPN nie zamierza jednak wyrazić zgody na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron. Związek już zlecił prawnikom dokładne przeanalizowanie zawiązanego kontraktu.
Cezary Kulesza zapewniał, że nie pozwoli na przerwanie współpracy bez wyegzekwowania należytego odszkodowania. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zaś dyrektor Biura Zarządu PZPN ocenił działania Sousy.
– Pojawiły się w nim (w rozmowie z władzami PZPN – red.) dwa argumenty, które uznajemy za mocno oderwane od rzeczywistości – deklarował Piotr Szefer. Jednym z nich ma być możliwość zatrudnienia w jednym z najlepszych klubów na świecie. Ta oferta może się już nie powtórzyć.
Przypomnijmy, że Paulo Sousa zastąpił w styczniu Jerzego Brzęczka. Selekcjoner ma na koncie porażkę Biało-Czerwonych na Euro 2020, ale także awans polskiej drużyny do barażów. W eliminacjach do do mistrzostw świata udało nam się zająć drugie miejsce. 24 marca 2022 o kolejny awans będziemy grali Rosją.