
Adam Niedzielki o zniesieniu stanu epidemii: Decyzja będzie w kwietniu
– Myślę, że decyzja o zniesieniu stanu epidemii w Polsce będzie w kwietniu. Musimy zobaczyć, jakie regulacje prawne muszą być dostosowane – powiedział na antenie Polsat News Adam Niedzielski.
– Absolutnie stan zagrożenia epidemicznego będzie utrzymany i z takim niepokojem będziemy czekali na wrzesień, na okres powakacyjny – dodał minister zdrowia. Przypomnijmy, że w Polsce wciąż odnotowuje się liczne zakażenia koronawirusem.
W czwartek (14 kwietnia) rządzący poinformowali o 1 186 przypadkach i 39 zgonach. W środę zaś wykryto 1 269 zakażeń i 40 zgonów. W ostatni wtorek 1 623 pacjentów otrzymało pozytywny wynik testu na COVID-19. Zmarło 61 osób.
W ciągu ostatnich trzech dób życie straciło 140 pacjentów. Trzeba jednak przyznać, że faktycznie mamy do czynienia ze znacznym załagodzeniem sytuacji.
Czytaj także: Niedzielski rozwiewa wątpliwości ws. pacjentów z Ukrainy. "To propaganda sprzymierzeńców Rosji"
Spadek liczby zgonów zawdzięczamy głównie szczepieniom. Spadek zgonów z powodu pandemii w 2022 roku zapowiadał dla naTemat prof. Włodzimierz Gut.
– Trochę ponad 50 proc. populacji nabyło odporność przez szczepienia. Druga grupa to kilka ładnych milionów osób uodpornionych w sposób naturalny – wyjaśnił.
Akcja szczepień w Polsce niezmiennie stoi w miejscu. Na 54 079 593 wykonanych szczepień, jedynie 22 394 480 nabyło pełną odporność. Oznacza to, że proces nabywania odporności populacyjnej ratują osoby, które przechorowały koronawirusa.
Wraz z końcem stanu epidemii wprowadzimy czwartą dawkę szczepionki?
Europejska Agencja Leków rekomenduje przyznawanie czwartej dawki szczepienia dla seniorów powyżej 80. roku życia, a także dla pacjentów zmagających się z obniżoną odpornością.
Czytaj także: COVID-19 w odwrocie, izolatoria do likwidacji. Ministerstwo: Wystarczy stosować inne regulacje
– Będziemy bardzo się przyglądali temu, co w ostatnim czasie EMA rekomendowała. Patrzymy też na inne kraje, gdzie chociażby pacjenci domów opieki społecznej czy osoby z immunoniekompetencją, czyli z upośledzonym systemem odporności mogły z tego korzystać – powiedział dla Polsat News Niedzielski.