nt_logo

Jesteście gotowi na polskie "50 twarzy Greya"? Pokazano zwiastun trzeciej części "365 dni"

Zuzanna Tomaszewicz

11 sierpnia 2022, 14:36 · 2 minuty czytania
Netflix zdążył już anulować kilka dobrych filmów i seriali, ale adaptacji prozy Blanki Lipińskiej nie rusza. Tym sposobem widzowie będą mogli znów zanurzyć się w ociekającą tanim seksem historię Polki, która pokochała mafioza. Właśnie do sieci trafił zwiastun trzeciej części przygód Laury i Massimo - "Kolejne 365 dni".


Jesteście gotowi na polskie "50 twarzy Greya"? Pokazano zwiastun trzeciej części "365 dni"

Zuzanna Tomaszewicz
11 sierpnia 2022, 14:36 • 1 minuta czytania
Netflix zdążył już anulować kilka dobrych filmów i seriali, ale adaptacji prozy Blanki Lipińskiej nie rusza. Tym sposobem widzowie będą mogli znów zanurzyć się w ociekającą tanim seksem historię Polki, która pokochała mafioza. Właśnie do sieci trafił zwiastun trzeciej części przygód Laury i Massimo - "Kolejne 365 dni".
Zobaczcie zwiastun 3. części "365 dni" - "Kolejne 365 dni". Fot. materiał prasowy / Netflix
  • Netflix pochwalił się zwiastunem trzeciej części "365 dni" zatytułowanej "Kolejne 365 dni". W filmie znów zobaczymy Annę Marię Sieklucką i Michele Morrone.
  • Premierę filmu o Laurze i Massimo zaplanowano na 19 sierpnia 2022.
  • Internauci chwalą produkcję za to, że zdaje się mieć... jakąkolwiek fabułę, a nie tylko seks.

Zwiastun filmu "Kolejne 365 dni"

"365 dni", czyli pierwsza część filmowej adaptacji serii książek pióra Blanki Lipińskiej, weszła do kin w 2020 roku. Później erotyczną produkcją zainteresowała się platforma Netflix, która w kwietniu bieżącego roku wydała na świat drugą odsłonę cyklu "365 dni: Ten dzień".

"Śmialiśmy się, że druga część filmu "365 dni" musi być fatalna – liczne nominacje do Złotych Malin jednak o czymś świadczą – jednak będziemy zaskoczeni. "365 dni: Ten dzień" jest od "jedynki" nieporównywalnie... gorszy. To żenująca mieszanka nachalnej reklamy, efekciarskiego teledysku i widoczków z tanich pocztówek z soft porno oraz kiczowatą telenowelą" - czytamy w recenzji Oli Gersz dla naTemat.

Raczej mało kto spodziewał się, że trzecia część "365 dni" wyjdzie w tym samym roku co druga. Już w piątek 19 sierpnia w ofercie Netfliksa zagoszczą "Kolejne 365 dni". Finał ostatniej odsłony pozostawił widzów ze znakiem zapytania - Laura została postrzelona, padła na ziemię, a tuż po tym na ekranie zaczęły wyświetlać się napisy końcowe. Jednym słowem - cliffhanger.

Jak dowiadujemy się ze zwiastuna "trzeciego rozdziału", Laura jednak żyje (znowu, bo zakończenie pierwszej części też kręciło się wokół pytania o to, czy przypadkiem nie została zabita) i postanawia nieco zaszaleć. Odkąd poznała Massimo, dwa razy groziła jej śmierć. Teraz główna bohaterka ma na oku nie tylko swojego męża, ale i poznanego wcześniej Nacho.

W obsadzie filmu nie zabraknie Anny Marii Siekluckiej jako Laury, Michela Morrone jako Massima, Simone Sussiny jako Nacho, Magdaleny Lamparskiej jako Olgi i Otara Saralidze jako Domenica. Za reżyserię ponownie odpowiedzialny jest duet Barbary Białowąs i Tomasza Mandesa.

Jak na zwiastun zareagowali internauci? Głosy są podzielone. "Przez te 2 minuty trailera bohaterowie wypowiedzieli więcej zdań niż przez całą poprzednią część"; "Coś czuję, że w tym roku będzie zacięta walka o 1. miejsce w top paździerzy między '365: Ten dzień' a 'Kolejnymi 365 dniami'"; "To będzie najlepsza część, czuję to"; "Nie mogę się doczekać. Massimo, kocham cię" - widzimy wśród komentarzy na Youtube.

Przypomnijmy, że jakiś czas temu Netflix opublikował tajemniczy początek "Kolejnych 365 dni" - 3. części trylogii. W pierwszych minutach widzimy m.in. Nacho i Massimo, który stoi nad grobem swego diabolicznego bliźniaka - Adriano (zginął po postrzeleniu przez brata).