
Premier w cukierkowym spocie, politycy SLD popijający szampana, Janusz Palikot odwiedzający generała Jaruzelskiego i Jarosław Kaczyński walczący o wolność w wolnej Polsce. Dzięki naszym politykom 31. rocznica wprowadzenia stanu wojennego była naprawdę głośna. Nie upamiętniono jednak tych, którzy poświęcili się w tamtym czasie dla ojczyzny. Świętowano podziały polityczne. Pozostał niesmak i kac.
Cukierkowy, milczący premier
Akcja szampan i wizyta u generała
Poszedłem tam sprzeciwiając się mowie nienawiści! Przeciwko dzieleniu obywateli! Przeciwko podpalaniu Polski! Kaczyński przez dwa lata potrafił wmówić kilku milionom Polaków, że był zamach smoleński! Jeśli będziemy bezczynni przez te kolejne dwa lata to cześć z nas uwierzy w kolejne kłamstwa Kaczyńskiego. Zaleje nas fala nacjonalizmu! Zaleje i utopi! Czas działać! Dlatego tak bardzo łatwo przyszła mi ta bardzo trudna dla mnie decyzja. Podobnie pewnie było po drugiej stronie. Prezydent Jaruzelski był bowiem bardzo wzruszony. Nienawiść kończy się tam gdzie zaczynamy widzieć drugiego człowieka! CZYTAJ WIĘCEJ
Podziały i zasługi

