We wtorek, z inicjatywy byłych prezydentów Aleksandra Kwaśniewskiego i Bronisława Komorowskiego, odbędzie się spotkanie liderów opozycji. To zapowiedź wspólnego frontu i wspólnych działań, tymczasem Szymon Hołownia chce mieć "zielonego" wicepremiera.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Spotkanie odbędzie się w 25-lecie rozpoczęcia negocjacji ws. wejścia Polski do NATO
Bronisław Komorowski przekazał, że podczas spotkania omawiane będą także najważniejsze tematy w celu znalezienia "zbieżności poglądów" opozycji
Ostatnie sondaże pokazują, że wspólna lista wyborcza byłaby najbardziej opłacalna dla opozycji
Byli prezydenci RP Aleksander Kwaśniewskii Bronisław Komorowski zaprosili liderów opozycji na spotkanie. Cel jest jeden: zjednoczenie na nieco ponad rok przed wyborami parlamentarnymi. We wtorek mają być omawiane najważniejsze tematy w celu znalezienia "zbieżności poglądów".
Byli prezydenci RP chcą pomóc w zjednoczeniu opozycji
– Będzie to konferencja z udziałem przedstawicieli opozycji, a tematem jest bezpieczeństwo Polski i zmiany w polityce państwa polskiego w obliczu wojny w Ukrainie – mówił Bronisław Komorowski w rozmowie z "Faktem".
Jak dodał, pokazanie, że w najważniejszych sprawach opozycja mówi jednym głosem, może okazać się kluczowe, by odsunąć Prawo i Sprawiedliwość od władzy. Okazuje się jednak, że w trakcie wtorkowego spotkania mają zostać także poruszone kwestie personalne, do jakich miałoby dojść w rządzie po wyborach.
I tu do głosu dochodziPolska 2050. – My na pewno będziemy chcieli mieć w rządzie "zielonego" wicepremiera – stwierdził w rozmowie z "Super Expressem" Szymon Hołownia.
– Nie wiem, czy to ja nim będę, czy jakiś ekspert. Ludzie, którzy są wybitnymi ekspertami w danych dziedzinach, powinni piastować tego typu funkcje państwowe. Ja się na tym znam, bo się orientuję, bo jesteśmy "zieloni" od bardzo dawna. Będziemy też szukać stanowisk dających wpływ na Sejm – dodał lider Polski 2050.
Jednocześnie zaznaczył, że "rozdawanie stanowisk dzisiaj byłoby idiotyczne". Dodał też, że ostateczna decyzja co do tego, w jakiej konfiguracji opozycja wystartuje w przyszłorocznych wyborach, powinna zapaść przed świętami Bożego Narodzenia.
Zdaniem Czarzastego spotkanie ma pokazać, że "opozycja pójdzie wspólnie do wyborów i będzie walczyła o władzę". – O tym uprzejmie wszystkich informuję, całą Polskę, że opozycja jest dogadana, że opozycja wspólnie planuje przyszłość, że opozycja wspólnie stworzy rząd i opozycja się nie da skłócić – mówił wicemarszałek Sejmu w sobotę w Jastrzębiu-Zdroju.
Dopytywany o szczegóły "dogadania się" przekonywał, że opozycja się wspiera, a "przedstawiciele ugrupowań opozycyjnych nie atakują się nawzajem, choć wcześniej dochodziło do takich sytuacji". Dodał, że partie opozycyjne chcą też stworzyć blok senacki i podpisały umowę o współpracy z samorządowcami oraz umowę dotyczącą kontroli wyborów z Komitetem Obrony Demokracji.