Tradycją jest, że przed wręczeniem Oscarów najpierw trzeba rozdać Złote Maliny. Jury przyznające nagrody za najgorsze filmy ogłosiło nominacje za 2022 rok. W wyścigu o feralne statuetki staną twórcy sequela "365 dni", "Blondynki", "Pinokia" i "Jurassic World: Dominion".
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Złote Maliny 2023 - ogłoszono nominacje do nagród zwanych "anty-Oscarami"
Wśród nominowanych znalazły się dwa sequele "365 dni" Blanki Lipińskiej, "Blondynka" z Aną de Armas oraz "Elvis" z Tomem Hanksem
Kto jeszcze ma szansę zdobył niechlubną statuetkę? (LISTA)
Złote Maliny 2023 - NOMINACJE
Jak pisaliśmy w naTemat, Złote Maliny to słynne w świecie filmowym nagrody dla najgorszych produkcji, aktorów, reżyserów i scenarzystów. W 2023 roku po statuetkę znów może sięgnąć polska, erotyczna seria "365 dni" na podstawie powieści Blanki Lipińskiej.
Przypomnijmy, że dwa lata temu film "365 dni" z Anną-Marią Sieklucką i Michelem Morrone miał szansę na sześć nagród. Był nominowany w kategoriach: najgorszy film, najgorszy aktor, najgorsza aktorka, najgorsza reżyseria (Barbara Białowąs i Tomasz Mandes), najgorszy scenariusz i najgorszy remake/kopia ("365 dni" uznano bowiem za inspirację "50 twarzami Greya").
Ostatecznie polska produkcja, którą można oglądać na platformie Netflix, zdobyła tylko jedną Złotą Malinę – za najgorszy scenariusz dla Tomasza Klimali. Tym samym tytuł otrzymał pierwszą taką statuetkę dla Polski.
Już niedługo dwa sequele "365 dni" ponownie staną do walki o Złote Maliny. Rodzime dzieło zostało nominowane w kategoriach: "najgorsza ekranowa para" i "najgorszy remake, sequel lub zrzynka".