Szymon Hołownia dostał podwyżkę w partii Polska 2050. Z 3 tys. zł netto jego pensja wzrosła do 9,5 tys. zł – wynika z informacji "Faktu". Na dość spore uposażenia mogą liczyć także wiceprzewodniczący partii.
Reklama.
Reklama.
Szymon Hołownia otrzymał niezłą podwyżkę. Wcześniej polityk zarabiał 3 tys. zł netto, teraz kwota wzrosła do aż 9,5 tys. zł "na rękę"
– Wzrost wynagrodzenia jest efektem większego zaangażowania przewodniczącego w prace partii – powiedziała "Faktowi" rzeczniczka Polski 2050
Z 3,5 tys. zł do 9,5 tys. zł – tak wzrosła pensja Szymona Hołowni, którą wypłaca mu Polska 2050. W rozmowie z tabloidem o powodach podniesienia wynagrodzenia powiedziała rzeczniczka prasowa partii Katarzyna Karpa-Świderek.
– Wzrost wynagrodzenia jest efektem większego zaangażowania przewodniczącego w prace partii po tym, jak po okresie formowania struktur partii rozpoczął się kolejny etap jej działania. Od tego momentu partia ma i na poziomie centralnym, i lokalnym, pełne struktury organizacyjne i rozpoczyna przygotowanie do wyborów – wyjaśniła.
Ile zarabiają politycy Szymona Hołowni z Polski 2050?
Polityk przez wiele lat był samorządowcem. Od 2007 do 2014 roku pełnił funkcję wojewody podlaskiego. Był także wicemarszałkiem tamtejszego sejmiku. Żywno w 2019 roku wystąpił z Platformy Obywatelskiej, by tworzyć nową siłę polityczną z Hołownią.
– Ja mam własną działalność gospodarczą, więc wystawiam fakturę, a nie umowę zlecenie. Umowy zlecenie u mnie nie było – powiedział w rozmowie z tabloidem wiceprzewodniczący Polski 2050.
W ścisłym kierownictwie partii znajdują się także posłowie Paulina Hennig-Kloska i Paweł Zalewski. Do tego dochodzi Michał Kobosko. Oni jednak nie znajdują się na partyjnej liście płac.
Według "Faktu" partia zawarła jednak umowę z wiceprzewodniczącą Agnieszką Buczyńską. Jej wynagrodzenie wynosi 6 tys. zł. Skarbnik partii Jacek Kozłowski ma zaś pobierać miesięcznie 8,5 tys. zł.