Wojna o Lidla w Gietrzwałdzie trwa w najlepsze. W piątek po godz. 12:00 ruszył protest przeciwko inwestycji w miejscu znanym z objawień maryjnych. Według 200 manifestujących osób budowa sklepu stanowi "zbezczeszczenie tronu naszej matki". Na miejscu był m.in. patostreamer Wojciech Olszański.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W piątek, w południe ruszył "Ogólnopolski Protest Pielgrzymkowy w obronie Tronu Matki Bożej w Gietrzwałdzie"
Setki osób z różnych części kraju przyjechało do Gietrzwałdu, manifestując przeciwko budowie Lidla w miejscu objawień maryjnych
Na miejsce przyniesiono wielki obraz Jezusa Chrystusa, śpiewano pieśni religijne. Wśród protestujących był skandalista i patostreamer Wojciech Olszański
Wojna o Lidla w Gietrzwałdzie. 200 osób protestowało przeciwko budowie sklepu
O przebiegu protestu poinformował serwis olsztyn.com.pl. 200 osób zwożonych autokarami z całego kraju najpierw stawiło się na mszy świętej w gietrzwałdzkim sanktuarium. Następnie zgromadzeni udali się pod krzyż w pobliże miejsca, gdzie ma być wybudowane centrum dystrybucyjne.
Manifestujący mówili nie tylko o wymiarze religijnym, ale także środowiskowym. Uznali, że Lidl zrobi z lokalnego środowiska "śmietnik".
"Chrońmy Tronu Naszej Matki przed zbezczeszczeniem przez śmietnisko Lidla, do którego mają być zwożone 154 tysiące ton odpadów rocznie, w tym odpadów niebezpiecznych dla życia i zdrowia" – czytamy w komunikacie grupy protestacyjnej.
Wojna o Lidla w Gietrzwałdzie. "Turyści i pielgrzymi będą widzieli betonowe hale"
"Jest to miejsce, w którym Matka Boża objawiła się 160 razy, jedyne w Polsce uznane przez Kościół. Zatem miejsce to wraz z całą okolicą jest uświęcone" – dodali organizatorzy przedsięwzięcia.
– Teraz z tego miejsca turyści i pielgrzymi będą widzieli betonowe hale. A jeśli zgodzimy się na postawienie jednej hali, to zaraz będzie i druga, i trzecia, i czwarta. I ten teren zaraz zamieni się w przemysłowe przedmieścia – powiedział w rozmowie z naTemat jeden z mieszkańców.
Nie wszyscy jednak są przeciwnikami budowy Lidla w gminie. – Oczywiście, że jestem za Lidlem. Wszyscy narzekamy, że Stawiguda się pięknie rozwija, że są tam przedsiębiorstwa, firmy. A u nas nic. Jesteśmy biedną gminą, na skraju bankructwa. Mamy XXI wiek. Najwyższy czas to zmienić – powiedziała naTemat Bernadeta Mielnik, sołtys Tomaryn.
Warto podkreślić, że centrum dystrybucyjne Lidla ma dać pracę aż 250 osobom. – Znam wiele osób z terenu gminy Gietrzwałd, które tylko czekają, żeby Lidl ruszył, że zmienią miejsce pracy bliżej domu – dodała Mielnik.
Matka Boska objawiła się tu Polakom w czasie zaborów. Mówiła po polsku na ziemiach należących do Prus. Narodził się duch dążenia do niepodległości. Do Gietrzwałdu były pielgrzymki z terenów pod zaborami. W momencie, gdy niemiecka korporacja robi tu magazyny, wyobrażam sobie, co musi czuć część Polaków, katolików.