Naga 14-latka wbiegła wprost na policjantów. Wcześniej wydarzyło się coś strasznego
redakcja naTemat
01 grudnia 2023, 19:50·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 01 grudnia 2023, 19:50
Naga 14-latka wybiegła z domu 25-letniego mężczyzny. Dziewczynka padła ofiarą gwałtu. Sprawca skrępował ją i ranił ostrym narzędziem. Ofierze udało się uciec. Bez żadnych ubrań wpadła prosto na funkcjonariuszy policji. Napastnik zabarykadował się w domu, a w toku interwencji, ranił policjanta. Próby zatrzymania go trwały aż osiem godzin – donosi CBS News.
Nowy Jork. Naga 14-latka wbiegła prosto na funkcjonariuszy policji
Zgłoszenie dotyczyło uruchomienia alarmu antywłamaniowego w domu 25-letniego Adrees Omara. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, dostrzegli nagą 14-letnią dziewczynę biegnącą ulicą.
– Znaleźliśmy ją biegnącą po ulicy bez ubrania. Powiedziała, że jakiś mężczyzna ją ścigał. Następnie ruszyliśmy za nim w pościg, a on wbiegł do domu – powiedział w rozmowie z CBS News komisarz policji hrabstwa Nassau Patrick Ryder.
Tym mężczyzną był wspomniany już Omar. 25-latek zabarykadował się w swoim domu i przez 8 godzin odmawiał jego opuszczenia. W trakcie interwencji służb ranił jednego z funkcjonariuszy.
Dopiero późnym południem udało się go zatrzymać. Został przewieziony do szpitala, gdzie podano mu leki uspokajające. Zarzuty postawiono mu dopiero w minioną środę, w łóżku szpitalnym.
Prokurator doszukał się także przestępstwa sprzed kilku miesięcy w postaci napaści na własnego ojca.
Nowy Jork. 14-latka była duszona, gwałcona i skrępowana
Wciąż nie jest jasne, w jaki sposób dziewczynka znalazła się w mieszkaniu. Śledczy będą również badać okoliczności poznania się 14-latki i 25-latka. Tu również na ten moment pojawia się więcej pytań, niż odpowiedzi.
Sąd na wstępie podjął decyzje o zakazaniu sprawcy zbliżania się do nastoletniej ofiary oraz do własnego ojca. Mężczyzna zmierzy się również z zarzutami o zranienie funkcjonariusza policji w czasie interwencji.
Cały czas trwa śledztwo, w ramach którego policja szuka innych potencjalnych ofiar mężczyzny. W tej sprawie wydano nawet specjalny apel z prośbą o kontakt w przypadku doznania jakichkolwiek krzywd ze strony 25-latka.
Władze Oyster Bay równolegle podjęły decyzję o uniemożliwieniu zamieszkania nieruchomości z powodu naruszenia przepisów budowlanych. Od środy zabronione jest przebywanie na terenie domu.
Z ustaleń CBS wynika, że sąsiedzi mężczyzny już wcześniej mieli skarżyć się na fatalny stan domu i znajdującego na terenie nieruchomości ogrodzenia.