Gościem piątkowego programu "Onet Opinie" była prokurator Ewa Wrzosek, która w bardzo krytyczny sposób oceniła 8 lat urzędowania byłego już Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka.
Na początku rozmowy z prowadzącą Renatą Grochal prokurator Ewa Wrzosek podsumowała „dokonania” najdłużej funkcjonującego Komendanta Głównego Policji. - Mówimy o ośmiu latach zaniedbań, ośmiu latach systematycznego upolitycznienia policji, coraz niższym stopniu wyszkolenia i przygotowania merytorycznego – wymieniała w programie "Onet Opinie".
Przywołano też m.in. sprawę śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie we Wrocławiu. – Wówczas pan generał Szymczyk, występując w telewizji, zapierał się niejako, że nie miał świadomości, że doszło do takiego nieludzkiego traktowania i katowania zatrzymanego. Po niekrótkim czasie okazało się, że pan komendant kłamał. Powiem szczerze, że dla mnie już ten cały początek funkcji, jaką pełnił w policji był obarczony takim publicznym kłamstwem – przyznała Wrzosek.
– A później już było tylko gorzej. Strajki kobiet, używanie bezzasadne i nadmierne środków przymusu bezpośredniego wobec osób uczestniczących w tych demonstracjach – kontynuowała.
Podczas rozmowy w studiu poruszono też temat wybuchu granatnika w Komendzie Głównej Policji, który miał miejsce w połowie grudnia 2022 roku. – Przypomnę, że toczy się śledztwo prokuratorskie Prokuratury Regionalnej w Warszawie i pan komendant Szymczyk ma tam status osoby pokrzywdzonej – zwróciła uwagę Wrzosek.
Zapytana, czy gen. Szymczyk powinien mieć w tej sprawie postawione zarzuty odpowiedziała twierdząco. – Sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia i mienia w wielkich rozmiarach, a z tego rodzaju sytuacją mamy tutaj do czynienia, jest karalne nawet w postaci nieumyślnej. W mojej ocenie w ogóle nie ma podstaw do tego, aby pan komendant Szymczyk miał status osoby pokrzywdzonej – podsumowała prokurator.
Kto będzie nowym komendantem KGP?
Według informacji podanych przez Radio Zet obowiązki komendanta głównego Policji przejmie jeden z zastępców gen. Jarosława Szymczyka - wicekomendant Paweł Dobrodziej. Spekuluje się jednak, że ten na stanowisku długo nie pozostanie bo Komenda Główna Policji będzie jednym z pierwszych miejsc, które dotkną zmiany wprowadzone przez nowy rząd.
Wirtualna Polska donosi natomiast, że brany pod uwagę jest gen. Michał Domaradzki, czyli bliski współpracownik Rafała Trzaskowskiego. Domaradzki jest szefem Centrum Bezpieczeństwa Miasta Stołecznego Warszawy, a funkcję tę sprawuje od 2020 roku.
Kolejnym kandydatem ma być insp. Rafał Batkowski, który, jak informuje WP był m.in. szefem mazowieckiej i wielkopolskiej policji, naczelnikiem Zarządu Operacji Antyterrorystycznych w Komendzie Głównej Policji, wiceszefem Biura Prewencji i Ruchu Drogowego KGP oraz Dyrektorem Biura Międzynarodowej Współpracy Policji KGP.