"Brawo MSW". Słynny antyterrorysta gratuluje służbom akcji ws. Kamińskiego i Wąsika
Nina Nowakowska
09 stycznia 2024, 22:05·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 09 stycznia 2024, 22:05
Skazani politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik wieczorem zostali zatrzymani przez służby. Informację potwierdziły już stołeczna policja i MSWiA. Spektakularne zatrzymanie w Pałacu Prezydenckim skomentował znany antyterrorysta Jerzy Dziewulski, który wyraził uznanie dla resortu Marcina Kierwińskiego.
Reklama.
Reklama.
We wtorek (9.01) wieczorem na profilu Komendy Stołecznej Policji w serwisie X pojawił się komunikat w sprawie zatrzymania skazanych posłów PiSMariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. "W nawiązaniu do wcześniejszej wiadomości, informujemy, że zgodnie z nakazem sądu, osoby których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane." – napisano.
Politycy mieli zostać doprowadzeni przez funkcjonariuszy do odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności w zakładzie karnym.
Dziewulski chwali MSW za zatrzymanie Kamińskiego i Wąsika
Działania służb pochwalił były antyterrorysta i szef ochrony prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, Jerzy Dziewulski. Ekspert stwierdził, że akcja została przeprowadzona sprawnie i "taktycznie".
"To już pewne. I cieszy mnie, że zrealizowano to taktycznie tak jak wspólnie pisaliśmy. Tego konfliktu nie wolno było rozszerzać. Każda godzina była powiększaniem kryzysu.
I zrobiono to spokojnie, bez awantury. BRAWO MSW." – skomentował.
Jak wyglądała akcja służb?
Wspomniani posłowie PiS od godz. 11 we wtorek przebywali w Pałacu Prezydenckim. Oficjalnie, skazani politycy brali tam udział w uroczystości powołania nowych doradców głowy państwa: Stanisława Żaryna i Błażeja Pobożego.
Po godz. 15 Kamiński i Wąsik wygłosili oświadczenie na dziedzińcu gmachu. Stwierdzili w nim, że wcale się nie ukrywają i planują wziąć udział w organizowanej przez PiS demonstracji 11 stycznia.
Około godz. 19 pojawiły się doniesienia, że prezydent Andrzej Duda opuścił Pałac Prezydencki i udał się na spotkanie z liderką białoruskiej opozycji, Swiatłaną Cichanouską. Polityków PiS miało nie być w kolumnie, co oznaczało, że pozostali w budynku bez towarzystwa głowy państwa.
Niedługo potem funkcjonariusze weszli do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymali przebywających tam posłów. "Zatrzymani zgodnie z poleceniem sądu" – napisał w serwisie X Czesław Mroczek, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. A jego szef Marcin Kierwiński napisał krótko: "Wszyscy są równi wobec prawa".
– Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński byli gośćmi prezydenta Andrzeja Dudy. Po powrocie z Belwederu Prezydent miał jeszcze rozmawiać z panami posłami. W tym momencie doszło do wejścia policji do Pałacu Prezydenckiego. Nie zostały mi okazane żadne dokumenty – opisała później na antenie TV Republika szefowa Kancelarii Dudy Grażyna Ignaczak-Bandych.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika
Przypomnijmy: pod koniec 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok ws. działań Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika w tzw. aferze gruntowej z 2007 roku. Politycy PiS zostali skazani na dwa lata pozbawienia wolności.
W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia przekazał, że przygotowano nakazy doprowadzenia skazanych polityków PiS do więzienia. Prezydent Andrzej Duda utrzymuje, że jego ułaskawienie z 2015 roku jest wiążące, chociaż ogłosił je przed wyrokiem sądu II instancji.