– Potrzebujemy nowego rozdziału Konstytucji, który będzie traktował o Trybunale Konstytucyjnym – powiedział we wtorek w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz. Wicepremier i szef MON stwierdził, że "polski wymiar sprawiedliwości jest zrujnowany przez PiS". Szef ludowców zapowiedział też, że ma propozycję zmian i w niedługim czasie zostanie ona przedstawiona wszystkim klubom parlamentarnym.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W trakcie rozmowy z dziennikarzami w Sejmie wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił, że wymiar sprawiedliwości był w złej kondycji, ale w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości został on "zrujnowany". Szef MON przedstawił też swoją propozycję ws. zmian w Konstytucji.
Kosiniak-Kamysz chce zmian w Konstytucji. Mówi o potrzebie "nowego rozdziału"
– To wymaga aktywności nie tylko związanych z prokuraturą, ale uważam, że potrzebny jest nowy rozdział Konstytucji o Trybunale Konstytucyjnym– powiedział szef PSL. – To byłaby najlepsza zmiana, ale do tego jest potrzebne szersze porozumienie – podkreślił.
Problem w tym, że obecna koalicja rządząca nie ma większości do wprowadzenia zmian w Konstytucji. Kosiniak-Kamysz ma jednak pewien pomysł. – Będziemy takie warianty przedstawiać i zapraszać do współpracy, bo trzeba uzdrowić system wymiaru sprawiedliwości – zapowiedział wicepremier.
Czytaj także:
I dodał: – Roześlemy te propozycje do wszystkich klubów parlamentarnych, więc każdy klub będzie mógł się do tego odnieść.
Po tym, jak we wtorek w Sejmie zachowują się posłowie PiS, którzy już na początku obrad zakłócili posiedzenie, współpraca ws. zamian w Konstytucji wydaje się jednak mało realna. Kosiniak-Kamysz twierdzi jednak, że "widzi pole do porozumienia".
– Nie ma sporu kompetencyjnego – ocenił Władysław Kosiniak-Kamysz. – Szkoda, że ci, którzy nie akceptują decyzji wyborczych, nie złożyli sami dymisji – dodał.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Zdaniem Andrzeja Dudy minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar bezprawnie odwołał Dariusza Barskiego ze stanowiska. W trakcie poniedziałkowego oświadczenia po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem prezydent stwierdził, że nie odbyto z nim żadnych konsultacji ws. zmian w Prokuraturze Krajowej.
– Żadnego stanowiska pisemnego w tej sprawie nie wyrażałem, a więc uważam, że do żadnych zmian nie doszło – oznajmił Duda. – Odwołanie prokuratora krajowego może nastąpić wyłącznie po konsultacji pomiędzy premierem a prezydentem i wymaga zgody prezydenta na piśmie. Takiej konsultacji nie było – dodał.
– Są tryby jasno opisane w ustawach w tej sprawie, więc nie ma żadnych wątpliwości, że doszło tutaj do złamania prawa i nie można mówić o skutecznym usunięciu prokuratora krajowego ze stanowiska. To, co obserwujemy, jest niepoważne i wzbudza niepokoje w kraju – powiedział prezydent.