Andrzej Duda na razie nie zamierza ponownie ułaskawić – tym razem zgodnie z prawem – Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale za to umiędzynarodowił sprawę skazanych byłych posłów. W PiS słychać z kolei głosy krytykujące prezydenta, ale okazuje się, że Nowogrodzka może mieć już nowy plan. Chodzi o... wybory do Parlamentu Europejskiego.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
O zaskakującym scenariuszu, który miał powstać w centrali PiS przy Nowogrodzkiej, donosi portal salon24.pl. "Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mają dostać biorące miejsca do Parlamentu Europejskiego, najprawdopodobniej w okręgu w Warszawie" – czytamy.
Wybory do PE odbędą się na początku czerwca. Autor artykułu podaje, że w sprawie kandydowania skazanych byłych posłów rozmawiał "z dwoma byłymi wpływowymi wiceministrami", natomiast "plan" z wystawieniem ich w tych wyborach "weryfikował" w siedzibie partii.
Zaskakujące doniesienia. To ma być plan PiS na Kamińskiego i Wąsika
– Są takie pomysły, chociaż nie słyszałem jeszcze o nich bezpośrednio od prezesa Jarosława Kaczyńskiego – powiedział w rozmowie z portalem "wpływowy polityk PiS". – Jest to jednak prawdopodobny scenariusz – dodał.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jak informowaliśmy wielokrotnie w naTemat.pl, na razie Andrzej Duda nie zdecydował się także na – zgodne tym razem z prawem – ponowne ułaskawienie Mariusza Kamińskiego iMacieja Wąsika. Prezydent wybrał inną drogę i wszczął postępowanie ułaskawieniowe, co – według ekspertów – daje możliwość "podtrzymania retoryki do tego, że sądy i prokurator generalny przetrzymują 'więźniów politycznych'".
Reakcja Jurovej była z pewnością nie po myśli polskiego prezydenta. Jak podało RMF FM, prezydent usłyszał od niej, że Komisja Europejska "nie zajmuje się indywidualnymi sprawami, a jedynie ocenia zmiany systemowe". Jurova miała mu również przypomnieć, że KE ocenia zgodność z prawem unijnym ustaw czy reform, ale nie ma kompetencji do oceny tego, co jest lub nie jest złamaniem polskiej Konstytucji.
Duda odniósł się do tej rozmowy podczas konferencji prasowej. – Sama poruszyła temat, ja tylko wyraziłem zdanie, jak odbierane jest takie działanie, w wyniku którego ludzie, którzy walczyli z korupcją, są dziś osadzani w więzieniu, a z drugiej strony słyszymy też o zarzutach korupcyjnych w Parlamencie Europejskim – powiedział.
Co ciekawe, w sprawie Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego coraz większa krytyka spływa właśnie pod adresem Andrzeja Dudy. – Prezydent mógłby zrobić w tej sprawie znacznie więcej, niż robi – stwierdził jeden z polityków PiS w rozmowie z Onetem.
Duda na każdym kroku przypomina też swój apel do prokuratora generalnego o "uwolnienie polityków na czas postępowania ułaskawieniowego". Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że Adam Bodnar podjął już decyzję – chce przekazać możliwie szybko sprawę w ręce prezydenta. O przerwie w odbywaniu kary nie ma mowy – więcej przeczytacie o tym tutaj.