nt_logo

To już oficjalne! Pawłowska potwierdza objęcie mandatu po Kamińskim

Alan Wysocki

20 lutego 2024, 11:15 · 1 minuta czytania
Monika Pawłowska objęła mandat po Mariuszu Kamińskim. Polityczka Prawa i Sprawiedliwości właśnie potwierdziła publikowane ostatnio doniesienia. Jak przyznała, odbyła już spotkanie z Szymonem Hołownią.


To już oficjalne! Pawłowska potwierdza objęcie mandatu po Kamińskim

Alan Wysocki
20 lutego 2024, 11:15 • 1 minuta czytania
Monika Pawłowska objęła mandat po Mariuszu Kamińskim. Polityczka Prawa i Sprawiedliwości właśnie potwierdziła publikowane ostatnio doniesienia. Jak przyznała, odbyła już spotkanie z Szymonem Hołownią.
Sejm. Monika Pawłowska objęła mandat Mariusza Kamińskiego. Fot. Piotr Molecki / East News

Sejm. Monika Pawłowska objęła mandat Mariusza Kamińskiego

Monika Pawłowska wydała oświadczenie, w którym poinformowała o objęciu mandatu po Mariuszu Kamińskim.


"Odpowiadając na pismo marszałka Sejmu RP, podjęłam decyzję o przyjęciu propozycji objęcia mandatu poselskiego. Złożę wniosek o dołączenie do klubu PiS po ślubowaniu, jednocześnie pozostając aktywnym członkiem partii" – napisała w oświadczeniu.

"Dziękuję rodzinie, przyjaciołom i przede wszystkim moim wyborcom za nieustające wsparcie" – dodała.

Już na korytarzach sejmowych w rozmowie z korespondentami oświadczyła: – Objęłam mandat poselski. Jestem po krótkiej rozmowie z panem marszałkiem. Czuję się członkiem Prawa i Sprawiedliwości. Oczywiście po ślubowaniu będę chciała przystąpić do klubu PiS.

Jeszcze wcześniej Wirtualna Polska przekazała, że Pawłowska osobiście spotkała się z Jarosławem Kaczyńskim na Nowogrodzkiej, by przekazać mu, że nie odmówi wzięcia mandatu po Kamińskim.

Prawo i Sprawiedliwość miało ją jednak kusić miejscem biorącym na listach do sejmiku województwa lubelskiego, a następnie możliwością objęcia ważnej funkcji w regionie.

Jeszcze w miniony poniedziałek o tym, że Pawłowska może objąć mandat, mówił w rozmowie z naTemat Bogdan Zdrojewski, poseł Platformy Obywatelskiej.

– Monika Pawłowska musi poszukać swojego miejsca i szuka go w Trzeciej Drodze. Oczywiście to będzie trudne, ale jest w jej interesie – powiedział i dodał: – Sam słyszałem, że w Prawie i Sprawiedliwości jest coraz więcej niezadowolonych osób, dla których Jarosław Kaczyński przestał być dla nich Bogiem.