Podczas tegorocznego święta kina w Cannes honorowa Złota Palma powędrowała do Meryl Streep. Tym samym gwiazda "Mamma Mia!" i "Wyboru Zofii" została doceniona przez jury za całokształt twórczości. W swoim przemówieniu 74-letnia aktorka przyznała, że myślała, iż jej kariera filmowa skończy się po 40. urodzinach.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
We wtorek (14 maja) rozpoczął się 77. Festiwal Filmowy w Cannes, który potrwa do 25 maja. Tym razemprestiżową nagrodę w Konkursie Głównym przyzna jury w składzie: Greta Gerwig("Barbie", "Małych kobietek" i "Lady Bird"), J. A. Bayona ("Śnieżne bractwo"); Ebru Ceylan, Pierfrancesco Favino, Lily Gladstone ("Czas krwawego księżyca"); Eva Green ("Casino Royale") Hirokazu Kore-eda, Nadine Labaki oraz Omar Sy ("Nietykalni" i "Lupin").
W Konkursie Głównym Festiwalu w Cannes 2024 wezmą udział aż 22 filmy, w tym wyczekiwane "dzieło życia legendarnego Francisa Forda Coppoli, czyli "Megalopolis";"Rodzaje życzliwości" uwielbianego Yorgosa Lanthimosa, jego nowy tytuł po "Biednych istotach" z oscarową Emmą Stone (która tutaj również zagrała); "Parthenope" Paola Sorrentina, mistrzowskiego twórcy "Wielkiego piękna" i "Młodego papieża"; czy horror "The Shrouds" niezmiennie szokującego Davida Cronenberga.
Złotą Palma może trafić w ręce duńsko-polsko-szwedzkiej koprodukcja "Dziewczyna z igłą" w reżyserii Magnusa von Horna, Szweda mieszkający w Polsce, absolwenta Łódzkiej Filmówki.
Meryl Streep z honorową Złotą Palmą w Cannes
W dniu otwarcia Festiwalu Filmowego na Lazurowym Wybrzeżu Meryl Streep tanecznym krokiem (dosłownie) i przy aplauzie widowni odebrała honorową Złotą Palmę. Złotą statuetkę wręczyła legendzie Hollywood francuska aktorka Juliette Binoche ("Czekolada"), która nazwała koleżankę po fachu "międzynarodowym skarbem".
Streep podziękowała organizatorom festiwalu za ponowne przyjęcie jej po 35 latach. Ostatnio wystąpiła w Cannes w 1989 roku z filmem "Krzyk w ciemności". Jak sama wspomniała, wówczas była już matką trójki dzieci. – Zbliżałam się do czterdziestki i myślałam, że moja kariera się skończy – mówiła.
Nadmieńmy, że w 2015 roku Streep zdradziła, iż odrzuciła kilka propozycji filmów, w których proponowano jej role wiedźm. Aktorka uważała, że demonizowanie starszych kobiet w branży filmowej jest niesprawiedliwe. Nie podobało mi się to, kiedy byłam małą dziewczynką, i nie podoba mi się to teraz – mówiła wtedy.
W Cannes Streep wyznała, dlaczego nie zrezygnowała z aktorstwa. – Jedynym powodem, dla którego jestem tu dzisiaj, a moja kariera wciąż trwa, są bardzo utalentowani artyści, w tym Madame la President – wyjaśniła, wskazując dłonią przewodniczącą jury, czyli Gretę Gerwig.
W zeszłym roku honorową statuetkę Palme d'Or przyznano Michaelowi Douglasowi ("Nagi instynkt") i Harrisonowi Fordowi ("Gwiezdne wojny), zaś dwa lata temu Forestowi Whitakerowi ("Ostatni król Szkocji) oraz Tomowi Cruise'owi ("Top Gun").
Honorowa Palme d'Or trafiła w 2024 roku nie tylko do Streep. Nagrodzeni nią zostali również twórca "Gwiezdnych wojen", George Lucas i japońskie studio animacyjne Studio Ghibli, którego współzałożycielem jest Hayao Miyazaki ("Grobowiec świetlików", "Spirited Away" oraz "Chłopiec i czapla").