Nie ma wakacji bez noclegu. Jednak rezerwowane przez nas hotele, apartamenty czy domki mogą skrywać nieprzyjemne niespodzianki – i to nawet niewidoczne na pierwszy rzut oka. – Szklanki są wycierane często różnymi ścierkami, którymi wcześniej były przecierane na przykład szafki czy sedes – ostrzega Barbara. Pokojówka z trzyletnim doświadczeniem pracy w pięciogwiazdkowym hotelu tłumaczy, na co zwracać uwagę po odebraniu kluczy do pokoju.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Jeszcze w miniony poniedziałek pisałem o najgorszych doświadczeniach Polaków z wyjazdów na wakacje. Kurz, syf, zapleśniała zasłonka, rozwalony prysznic, a nawet dziura pomiędzy łazienką a klatką schodową, to tylko część nieprzyjemnych doświadczeń wczasowiczów, które opisałem w naTemat.
Czytaj także:
Każdego roku największy stres wokół organizacji urlopu wiąże się właśnie z rezerwacją noclegu. Najczęściej jest to hotel. Niestety, nawet jeśli wykupiony przez nas pokój na pierwszy rzut oka wygląda schludnie, to tak naprawdę może skrywać nieprzyjemne niespodzianki.
Na szczęście są jednak sposoby, by sprawnie to zweryfikować.
Po pierwsze – szklanki. Pokojówka zdradza, na co uważać w hotelu.
– Bez względu na to, czy płacisz mało, czy dużo za hotel, czysto musi być. Im wyższy standard, tym więcej możesz wymagać, ale pokój powinien być po prostu zadbany – zauważa Barbara, która trzy lata spędziła, pracując jako pokojówka w ekskluzywnym warszawskim hotelu.
I mówi, na co należy zwrócić uwagę po odebraniu kluczy do pokoju. W pierwszej kolejności spójrzcie na szklanki.
– Wszystkie szklanki, które masz do dyspozycji w pokoju hotelowym, koniecznie trzeba umyć przed użyciem. Zawsze wszystkim to wkładam do głowy – mówi i wyjaśnia: – One są wycierane często różnymi ścierkami, którymi wcześniej były przecierane na przykład szafki czy sedes.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Pokojówka zaznacza, że nie ma sensu proszenie o ich wymianę. – To bez sensu, bo mogą ci przynieść inne, ale wycierane tą samą szmatą. Trzeba je po prostu umyć – radzi.
Druga najważniejsza kwestia to pościel. Jak słyszę, doświadczeni turyści często od razu proszą o jej wymianę na starcie.
– Kiedy ja zaczynałam pracę pokojówki, doświadczone koleżanki tłumaczyły mi, że nie zmienia się całej pościeli, bo "jak prześcieradło jest tylko trochę pogniecione, to wystarczy je trochę naciągnąć". Dlatego koniecznie należy tę pościel dokładnie obejrzeć. W zasadzie to na dzień dobry dla świętego spokoju najlepiej jest od razu poprosić o jej wymianę – ocenia.
"Nawet zużytą prezerwatywę można znaleźć"
– Jeśli mamy pokojówki pracujące w akord, pokój po pokoju, to one często omijają wtedy odkurzanie. To dla nich być, albo nie być, bo one nie mają stałej stawki. Poza tym oszczędzać na materiałach do sprzątania każe często szefostwo. Dlatego warto na dzień dobry przyjrzeć się już samej podłodze – tłumaczy Barbara.
Kolejna kwestia, to wykładzina podłogowa, jeśli taką mamy w pokoju. – Warto rzucić okiem na nią okiem. Jeśli ona jest we wzory, na przykład w mozaikę, to często nie widać paprochów czy innego brudu, które się tam znajdują – zauważa.
Podstawową czynnością powinno być też zajrzenie we wszystkie kąty, meble, a także pod łóżko. – Nawet zużytą prezerwatywę można znaleźć. Zresztą jako pokojówka często się z tym spotykałam, gdy sprzątałam po gościach. Nie zdziwiłabym się, gdyby moim koleżankom zdarzyło się coś takiego przeoczyć – ocenia.
Przed użyciem należy też przyjrzeć się ręcznikom. Tu sprawa jest najprostsza, bowiem łatwo zauważyć gołym okiem, czy te były wcześniej używane. Trudniej jest jednak w kwestii kabiny prysznicowej.
Czytaj także:
– Zapleśnienia zasłonki prysznicowej zdarzają się nawet w pięciogwiazdkowych hotelach – mówi pokojówka i dodaje: – Ale grzyb może być też na silikonach dookoła brodzików, które go uszczelniają.
Najciężej jednak rozpoznać, czy sam prysznic został w ogóle umyty przed przekazaniem pokoju kolejnej osobie. – Do prysznica warto wchodzić w klapkach. One nie zawsze są odkażane. Nawet jak pracowałam w pięciogwiazdkowym hotelu, to kabinę prysznicową po prostu płukało się szlaufem. I to jeśli tam były jakieś włosy – przyznaje.
Quiz: Robisz tak na wakacjach? Sprawdź, czy mogą Cię uznać za "turystę niskiej jakości"
Jeśli już zadbamy o te elementy, powinniśmy zajrzeć do odpływu pod prysznicem. – Klient powinien sprawdzić, czy nie ma tam jakichś włosów. Tego też na pierwszy rzut oka nie widać, a potem człowiek wchodzi się obmyć, a tam kudły – mówi.
– W ogóle po całym pokoju warto poruszać się w jakiś klapkach. Wypadałoby mieć coś na stopach. Czasami hotele dają jednorazowe kapcie. Nigdy nie wiadomo, co na tej podłodze się znajduje – podsumowuje.
Czy miałeś przykre doświadczenia przy rezerwacji noclegu?
225 odpowiedzi
Quiz
1 / 14 Czy na wczasach all inclusive korzystasz tylko z oferty hotelowej? Nie wychodzisz z obiektu, aby zjeść "na mieście", odwiedzić kluby, zakupić pamiątki lub zwiedzić lokalne atrakcje?