Jarosław Kaczyński nie odpuści żadnej okazji, żeby uderzyć w rząd Donalda Tuska. Krytykowany jest każdy krok premiera i jego ministrów. Teraz do arsenału ataków doszły te o bagatelizowanie sytuacji na zalanych terenach na południu Polski.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
"Dzisiaj potrzebne jest sprawne działanie całego aparatu państwa po to, aby przywrócić ludziom warunki do normalnego życia. Potrzeba, nie kredytów, ale konkretnej bezzwrotnej pomocy finansowej na odbudowę i renowację domów, szkół, szpitali, miast i miasteczek. W obliczu życiowej tragedii nikt nie może mieć poczucia, że został pozostawiony sam sobie" – pisał w oświadczeniu Jarosław Kaczyński.
Przy tej okazji wspomniał także, że Donald Tusk od początku bagatelizował postulaty PiS. Dodał też, że jego partia ma już projekt ustawy, która dotyczy pomocy powodzianom i domaga się jak najszybszego zwołania posiedzenia Sejmu, aby móc ją przegłosować.
"Donald Tusk wreszcie zauważył, że propaganda sukcesu i opowieści o dobrze działającym rządzie w dobie kryzysu nie wytrzymują zderzenia z rzeczywistością" – stwierdził w oświadczeniu Kaczyński.
Jarosław Kaczyński o działaniu prewencyjnym
Wcześniej Jarosław Kaczyński podkreślał, że ważna jest nie tylko pomoc powodzianom, ale i "działania prewencyjne, po to, by uchronić setki tysięcy ludzi przed utratą dobytku lub w niektórych przypadkach nawet życia". Podkreślał, że jego zdaniem apele te były bagatelizowane przez rząd.
W kwestii pomocy już poszkodowanym prezes PiS wspomniał, że w biurach jego partii "prowadzona jest zbiórka produktów pierwszej potrzeby dla powodzian". "W obliczu kataklizmu działamy zgodnie z zasadą: wszystkie ręce na pokład, bo życie i zdrowie naszych obywateli nie ma ceny" – wyjaśnił.
Jednak rząd także przygotował pierwsze rozwiązania dla powodzian. Jak poinformował premier Donald Tusk, produkty potrzebne w walce z kataklizmem będą objęte zerowym podatkiem VAT. Dodatkowo osoby, których domy i mieszkania zostały zniszczone podczas powodzi, przez 12 miesięcy nie będą płaciły rat kredytów hipotecznych. Te zostaną sfinansowane z budżetu państwa.