Pierwszy z długich weekendów w listopadzie za nami, ale drugi zbliża się już wielkimi krokami. W statystykach widać wyraźnie, że Polacy postanowili wykorzystać obie te okazje i urządzić sobie wakacje w środku jesieni. Kierunki, które wybierali, nie były przypadkowe.
Dwa długie weekendy to idealna okazja na krótszy lub dłuższy wyjazd. Kierunkom, ale i długości urlopów Polaków w listopadzie przyjrzało się Kiwi.com. Zwłaszcza dane dotyczące najpopularniejszych krajów są bardzo wymowne. Nie da się bowiem ukryć, że Polacy zaczynają mieć dość jesieni i próbują maksymalnie przedłużyć lato.
Z raportu Kiwi.com jasno wynika, że w listopadzie Polacy najchętniej wyjeżdżają na południe Europy, czyli wszędzie tam, gdzie nadal jest ciepło i słonecznie. Warto bowiem pamiętać, że choć u nas lada moment poranne skrobanie szyb w autach będzie normą, to w wielu krajach na Starym Kontynencie nadal można chodzić w szortach, a co odważniejsi wykąpią się nawet w morzu.
Na liście najpopularniejszych kierunków wybieranych przez polskich klientów Kiwi.com na listopadowe wyjazd dominują Hiszpania i Włochy. Widać jednak wyraźnie, że nasi turyści coraz chętnie odkrywają nowe miejsca. Dużym zainteresowaniem cieszą się m.in. Portugalia, Francja, Grecja, Turcja, czy Cypr.
Wśród chętnie wybieranych kierunków znalazła się także Malta. To kolejne już potwierdzenie, że ten niewielki kraj położony między Afryką a Europą kusi nas jak niewiele innych. Pod koniec października eSky.pl informował, że to właśnie tam długi weekend listopadowy planuje spędzić aż 33 proc. ich klientów.
Ciekawie wyglądają także statystyki dotyczące długości pobytów. Podczas pierwszego długiego weekendu (1-3 listopada) wyjeżdżaliśmy najczęściej na 3 dni, a urlop zaczynaliśmy 30 i 31 października, albo 1 listopada. Nieco inaczej wygląda sytuacja związana z drugim długim weekendem.
Z okazji święta niepodległości wyjeżdżać będziemy już 8 i 9 listopada, a na miejscu spędzimy najczęściej ok. 5 dni. Z Warszawy najwięcej podróżujących uda się do Rzymu, Mediolanu, Aten i na Maltę. Natomiast z Krakowa (drugiego największego lotniska w Polsce) najczęściej polecimy do Londynu, który jest wyjątkiem, bo w listopadzie nie należy do ciepłych i słonecznych.
Nie bez znaczenia podczas wyboru kierunku jest także cena. Najwięcej płaciliśmy za podróże na początku miesiąca. Średnia cena wyjazdów w terminie 1-10 listopada wyniosła aż 716 zł. Decydując się na podróż w terminie 10-20 listopada można było oszczędzić, bo średni koszt rezerwacji spadł do 653 zł. Natomiast najmniej płacą osoby, które nie planują wykorzystywać długich weekendów. Średnia cena biletów lotniczych na podróż w terminie 20-30 listopada wynosi 570 zł.
Jeżeli więc chcecie podróżować budżetowo, lepiej omijajcie długie weekendy. Zainteresowanie podróżami jest wtedy bardzo duże, przez co ceny lotów od razu są podwyższane. Jeżeli natomiast ogranicza was brak urlopu, podróż w okresie świąt planujcie z półrocznym wyprzedzeniem. Wtedy macie szansę na znalezienie lotów w przystępnych cenach.
Zobacz także