Zapytaliśmy AI o najlepszą polską dobranockę. Wielu widzów się zgodzi

"Jeśli mam wybrać tylko jedną, to 'Reksio'. To klasyk polskich dobranocek – ciepła, bezpretensjonalna animacja, która bawiła i uczyła kolejne pokolenia dzieci" – wskazał ChatGPT, który podkreślił, że postać kundelka była "pełna dobroci, pomysłowości i odwagi". Na dodatek mogła pochwalić się uniwersalnymi przygodami, które były dla najmłodszych widzów zrozumiałe bez słów.

"Reksio" jest serialem animowanym, który w latach 1967-1990 tworzyło Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej. Inspiracją dla kreskówki w reżyserii Lechosława Marszałka była należąca do niego suczka foksteriera szorstkowłosego o imieniu Trola. Wszystko zaczęło się od krótkometrażowej animacji "Reksio poliglota", która następnie przerodziła się w pełnokrwistą serię.

W każdym odcinku serialu, który był często puszczany w ramach cyklu wieczorynek, Reksio próbował zupełnie nowych profesji. Był strażakiem, aktorem, kosmonautą, magikiem, ratownikiem, a nawet detektywem. Na swoim podwórku bawił się nie tylko z dachowcami, ale i z przeróżnymi ptakami – spotkał m.in. pelikana, kawkę, drozda i papugę.

"Psiak Reksio przybliżył dzieciom świat zwierzęcy. Poprzez jego codzienne przygody, rozgrywające się w sferze dziecięcej wyobraźni, starałem się wszczepić milusińskim potrzebę miłości do zwierząt, oczekujących od człowieka serdeczności i troskliwości" – tłumaczył twórca "Reksia"

Przypomnijmy, że "Reksio" nie powstałby, gdyby Marszałek nie zrezygnował z tworzenia dalszych części przygód Bolka i Lolka. Reżyserowi z Suwałk nie spodobał się pomysł, by bracia pojechali na Dziki Zachód i tam... bawili się bronią.

Poza serialem o kundelku ChatGPT wymienił jako najlepsze polskie dobranocki wspomnianego "Bolka i Lolka", "Misia Uszatka", "Przygody kota Filemona" oraz "Plastusiowy pamiętnik".