Kierowcy będą przeszczęśliwi. To już pewne: na polskich drogach zaroi się od nowych fotoradarów
Już pod koniec 2020 roku na polskich drogach pojawią się nowe urządzenia rejestrujące prędkość. Pieniądze na nie da Unia Europejska – podaje "Dziennik Gazeta Prawna". Nowych fotoradarów ma być aż kilkaset.
Zgodnie z jego założeniami liczba urządzeń rejestrujących prędkość lub przejazd na czerwonych świetle praktycznie podwoi się. Dzisiaj w Polsce jest 431 fotoradarów umieszczonych na masztach, do tego dochodzi 30 systemów odcinkowego pomiaru prędkości, 20 rejestratorów przejazdu na czerwonym świetle.
Urządzenia powinny się pojawić w 2020 roku, ewentualnie na przełomie powyższego i kolejnego roku. W trzech pierwszych kwartałach dzięki radarom wystawiono ponad 300 tys. mandatów. W całym 2017 roku było ich 415 tys.
Nowe fotoradary z pewnością spowodują nagły wzrost liczby mandatów, a więc – jak można się spodziewać – prawdopodobnie i wpływów z tego tytułu. Dyskusyjna pozostaje jeszcze odwieczna kwestia, czy fotoradary służą naszemu bezpieczeństwu czy to po prostu maszynki do "dojenia" kierowców – choć nie jest to reguła.
W naTemat sprawdzaliśmy, jak kierowcy zachowują się na ich widok i... co robią, kiedy je miną.
źródło: Dziennik Gazeta Prawna