Brudziński przymila się do o. Rydzyka i jego słuchaczy. "Moja ulubiona stacja"
– Moją ulubioną stacją, szczególnie, kiedy wracam do mojego ukochanego Szczecina, jest właśnie rozgłośnia ojca Tadeusza Rydzyka – zdradził na antenie Polsat News minister spraw wewnętrznych i administracji. Joachim Brudziński na tej deklaracji nie poprzestał – puścił oko do słuchaczy toruńskiej stacji, aby wiedzieli, na kogo mają głosować.
Temat Radia Maryja pojawił się w wieczornej rozmowie Bogdana Rymanowskiego z Joachimem Brudzińskim w Polsat News. Dziennikarz dopytywał, czy PiS nie obawia się utraty części elektoratu wraz z powstaniem partii tworzonej przez bliskiego współpracownika o. Rydzyka, prof. Mirosława Piotrowskiego.
– Nie, nie obawiam się – zapewnił Brudziński. – Nie wiem, na ile (procent głosów - przyp. red.) może liczyć ugrupowanie, które jeszcze nie funkcjonuje, nie posiada żadnych struktur. Ja nie jestem od tego, żeby tutaj wróżyć z fusów – odpowiedział.
I tu przyszedł czas na puszczenie oka do słuchaczy Radia Maryja. – Mam nadzieję, że słuchacze rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka mają wyrobione już poglądy polityczne i będą głosować na PiS – powiedział Joachim Brudziński.Bardzo sobie cenię każdego wyborcę, również tego, który słucha Radia Maryja. Żeby była jasność, moją ulubioną stacją, szczególnie, kiedy wracam do mojego ukochanego Szczecina, jest właśnie rozgłośnia ojca Tadeusza Rydzyka. (...) Zakładam, że o. Rydzyk ma bardzo wielu znajomych, także wśród polityków PiS. Jak każdy wyborca, dysponuje tylko jednym głosem, jest to ważny głos, jak każdy.
Polsat News
Nie wyczuł przy tym w ogóle niestosowności tej wypowiedzi – przecież teoretycznie katolicka rozgłośnia nie powinna być w politykę zaangażowana. Praktyka - o czym wszyscy doskonale wiedzą - jest inna. Aby dowiedział się o tym także papież i podjął odpowiednie kroki, w internecie zbierane są podpisy pod petycją do Franciszka. Poparło ją dotąd blisko 90 tys. osób.
źródło: polsatnews.pl