IPN gotów do ekshumacji w Jedwabnem. Cenckiewicz ostrzega przed "katastrofą dla Polski"

Paweł Kalisz
Szef IPN Jarosław Szarek przyznaje, że jego instytucja w każdej chwili jest gotowa do wznowienia ekshumacji w Jedwabnem. Tymczasem historyk Sławomir Cenckiewicz ostrzega, że powrót do prac na miejscu zbrodni nie przyniesie żadnych kategorycznych rozstrzygnięć, za to sprowadzi na Polskę katastrofę.
Sławomir Cenckiewicz skrytykował pomysł wznowienia ekshumacji w Jedwabnem. Jego zdaniem taka decyzja oznaczałaby dla Polski katastrofę. Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta
Jarosław Szarek był gościem w studiu TV Republika. Zapytany o to, czy IPN rozważa powrót do badań terenowych w Jedwabnem nie wykluczył takiej możliwości. – Instytut Pamięci Narodowej jest gotowy przeprowadzić taką ekshumację, ale decyzja nie należy do nas – stwierdził Szarek i przypomniał, że "ta sprawa była podjęta wiele lat temu".

Szarek dodał też, że tylko Ministerstwo Sprawiedliwości może nakazać wznowienie ekshumacji w Jedwabnem. Prace zostały przerwane w 2001 roku ze względu na protesty środowisk żydowskich. – W historii nie ma tematów takich, które są raz na zawsze zamknięte, zakończone – wyjaśnił szef IPN sugerując, że można też przekopać niemieckie archiwa w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, kto odpowiada za mord w Jedwabnem. Tymczasem pomysł rozkopywania miejsca zbrodni już skrytykował dyrektor Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz. "Ta ekshumacja nie przyniesie żadnych kategorycznych rozstrzygnięć, a sprowadzi na Polskę katastrofę! Zweryfikujmy wpierw stare śledztwo i niezbadany wówczas materiał dowodowy wydobyty podczas ekshumacji poddajmy analizie" – apeluje Cenckiewicz na Twitterze.


I trudno nie przyznać prawicowemu historykowi racji. Stosunki polsko-izraelskie i bez tego są napięte, do czego przyczyniła się niesławna nowelizacja ustawy o IPN, a także ostatnie nieprzemyślane wypowiedzi premiera Izraela Benjamina Netanjahu i szefa izraelskiej dyplomacji Izraela Katza.