Były prezydent Siedlec Wojciech Kudelski zaatakowany nożem. Przeszedł operację

Mateusz Marchwicki
Były prezydent Siedlec Wojciech Kudelski został zaatakowany przez nożownika. Trafił do szpitala w stanie zagrażającym życiu i przeszedł operację. Policja natomiast złapała już podejrzanego o atak na samorządowca. Jest nim 38-latek. Teraz czeka na przesłuchanie przez prokuratora.
Byłemu prezydentowi nie zagraża niebezpieczeństwo. Fot. facebook.com/w.kudelski/
Z pierwszych informacji wynikało, że życiu samorządowca nic nie grozi. Nieznany dotąd napastnik zaatakował Wojciecha Kudelskiego ostrym narzędziem. Do ataku doszło w bramie domu byłego prezydenta miasta. Portal TVP Info, podał, cytując ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, że Kudelski został zaatakowany, gdy wracał z porannej mszy świętej. Napastnik uciekł samochodem.

Jak poinformował dyrektor ds. medycznych z Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach Mariusz Mioduski, były prezydent został zraniony w okolicach jamy brzusznej. "Rany, które były, nie były to rany powierzchowne, były to rany, który zagrażały życiu pacjenta, z rozległym krwawieniem" – cytowały jego wypowiedź media. Dodał on, że pacjent został poddany "rozległemu zabiegowi operacyjnego ratującemu jego życie". Obecnie jego stan się stabilizuje.


Na miejscu zdarzenia pracowała policja, która ustaliła na podstawie zapisu kamer monitoringu miejskiego pojazd, którym uciekł napastnik. Mężczyzna ukrywał się w mieszkaniu, które miał remontować. To 38-letni Dejan Apastati S. Podobno motywem ataku miała być decyzja byłego prezydenta dotycząca kamienicy, w której najprawdopodobniej mieszkał napastnik.

Kudelski był prezydentem Siedlec do zeszłego roku. W obecnym rozdaniu politycznym jest radnym Mazowsza z listy Prawa i Sprawiedliwości.