Wielkanocny cud. Zenek Martyniuk przyłapany na zakupach z osobą, której nikt się nie spodziewał
W rodzinie Martyniuków ostatnio nie było zbyt wielu powodów do radości. Problemy sprawiał syn gwiazdora disco polo. Wszystko jednak wskazuje na to, że na święta pojednali się, a co za tym idzie skończą się skandale.
– Chrzciny stały pod dużym znakiem zapytania. Daniel wiedział, że warunkiem powrotu do normalności jest przeproszenie teściowej. Zenek nieraz naciskał na syna, ale ten był zbyt dumny, aby zrobić ten krok. Uważał się za pokrzywdzonego tym, że matka żony blokuje jego kontakty z dzieckiem. W końcu jednak poszedł po rozum do głowy. Chrzciny się odbędą – mówił "Super Expressowi" dobry znajomy Martyniuków.
Na Faceebooku Akcent opublikował też symboliczną piosenkę. "Na czas tych pięknych Świąt Wielkanocnych dla Was wszystkich moja piosenka 'Rodzinny Dom'" – czytamy w opisie.
Źródło: se.pl