Dulkiewicz ostro w ECS: Jeżeli PiS wygra wybory, to możemy pakować swoje "zabawki"

Ola Gersz
Aleksandra Dulkiewicz nie przebierała w słowach podczas debaty zorganizowanej z okazji 30. rocznicy wolnych wyborów 4 czerwca 1989 roku. Prezydentka Gdańska stwierdziła, że wygrana PiS w jesiennych wyborach będzie końcem polskiego samorządu.
Aleksandra Dulkiewicz ostrzegła przed wygraną PiS w jesiennych wyborach Fot. Bartosz Bańka / Agencja Gazeta
W Gdańsku trwają obchody z okazji 30. rocznicy pierwszych wolnych wyborów z 4 czerwca 1989 roku. Nie obyło się bez kontrowersji. Zaproszenia do rozmów przy okrągłym stole nie przyjął premier Mateusz Morawiecki, który w poniedziałek zupełnie zignorował Aleksandrę Dulkiewicz. Prezydentka Gdańska próbowała zaprosić szefa rządu do debaty, ten jednak nawet się nie zatrzymał, tylko w towarzystwie obstawy po prostu poszedł dalej.

Na późniejszej konferencji prasowej oburzające zachowanie premiera – który przyznał potem, że polityczkę jednak widział – skomentowała sama Dulkiewicz. Prezydentka Gdańska skrytykowała również partię Morawieckiego w późniejszej debacie "Samorządowa Europa - Pamięci Pawła Adamowicza". – Jeżeli jesienią Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory, to myślę, że my – samorządowcy – możemy już pakować swoje "zabawki", albo one zostaną za nas zapakowane, bo naprawdę samorządu w Polsce nie będzie – stwierdziła stanowczo. Przypomnijmy, że wybory parlamentarne w Polsce odbędą się jesienią tego roku między 12 października a 12 listopada. Pierwsze wybory tego roku – do Parlamentu Europejskiego – wygrało właśnie PiS.