Kim Kardashian zrobiła coś dla środowiska. Obrońcy zwierząt są zachwyceni jej decyzją

Zuzanna Tomaszewicz
Amerykańska celebrytka, która dotąd miała na pieńku z organizacją PETA, wstawiła na swoim Instagramie post, w którym przyznała, że wymieniła wszystkie prawdziwe futra na sztuczne. Wygląda na to, że konflikt między obrońcami zwierząt a żoną Kanyego Westa został chwilowo zażegnany.
Wcześniej Amerykanka była krytykowana przez międzynarodową organizację walczącą o prawa zwierząt. Fot. Instagram/kimkardashian
Kardashian wrzuciła do sieci zdjęcie 5-letniej córki North, która ma na sobie białe futro swojej mamy. "Pamiętacie, kiedy to nosiłam? North sama sobie wybrała ten model do zdjęcia. Jakbyście chcieli wiedzieć, zdecydowałam się uszyć sobie sztuczne odpowiedniki moich ulubionych i naturalnych futer” – czytamy w jej wpisie.

"Cieszę się, że już nie wspierasz przemysłu futrzarskiego. To wspaniała wiadomość" – napisała pod postem jedna z obserwatorek celebrytki.

Faktem, że Kim Kardashian poszła w eko, zachwycili się nie tylko fani kobiety. Głos w tej sprawie postanowili zabrać również przedstawiciele organizacji walczącej o prawa zwierząt PETA.


"Kochamy to! Dziękujemy za tę zmianę, która może ocalić zwierzęta i pokazać światu, że życie bez prawdziwych futer to przyszłość" – skomentowała zdjęcie Kardashian organizacja.