Delegacja Polski opuściła zgromadzenie Rady Europy. Bojkot wywołany przez powrót Rosji

Zuzanna Tomaszewicz
Obrady Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europejskiej opuściła nie tylko polska delegacja, ale także kilka innych państw. Powodem miało być "bezwarunkowe włączenie delegatów Rosji do Zgromadzenia".
Szef polskiej delegacji poinformował, że powodem opuszczenia obrad była Rosja. Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Wiceszef ZPRE i szef polskiej delegacji Włodzimierz Bernacki poinformował, że opuszczenie sesji przez polskich delegatów było związane z tym, że w nocy z poniedziałku na wtorek Rosji przywrócono prawo głosu w ZP Rady Europy. Oprócz Polski obrady opuściły również delegacje Estonii, Litwy, Łotwy, Słowacji, Ukrainy i Gruzji.

Według zapewnień Bernackiego delegacje wracają do swoich krajów, żeby przedyskutować tam zaistniałą sytuację. – Od poniedziałku, od posiedzenia plenarnego, mieliśmy cały czas trwającą dyskusję dotyczącą zasad, na których Rosja miałaby być przyjęta do ZP Rady Europy (…). Było jasne, że istnieje bardzo znacząca grupa państw, Niemcy, Francuzi, Włosi, Austriacy, która bardzo mocno parła ku temu, żeby Rosja bezwarunkowo została przyjęta do ZPRE – przyznał. Jak podkreślił, oburzone były państwa bezpośrednio sąsiadujące z Rosją.


Bernacki poinformował również, że delegacjom nie udało się określić "pewnych warunków", na jakich Rosja miałaby być członkiem ZPRE. Jednym z warunków, o jakie miało chodzić, było zobowiązanie Rosjan do respektowania praw człowieka.

Federacji Rosyjskiej zawieszono wcześniej głos w Zgromadzeniu Parlamentarnych decyzją z 10 kwietnia 2014 roku – była ona związana z aneksją Krymu przez Rosję. Wówczas państwo pozbawiono też prawa zajmowania funkcji kierowniczych w Zgromadzeniu oraz zabroniono brać udziału w misjach monitoringowych Rady Europy.

źródło: RMF FM