Tak PiS wykańcza Trójkę. Z radia musi odejść kolejna legenda tej stacji
Dla Programu III Polskiego Radia i jego słuchaczy to kolejna dotkliwa strata. Z anteny znika jeden z najbardziej utytułowanych dziennikarzy – zdobywca Złotego Mikrofonu, laureat Grand Prix na międzynarodowym konkursie twórczości radiowej czy nagrody Grand Press. Chodzi o Ernesta Zozunia, reportażystę, specjalistę w tematyce międzynarodowej, który z radiem związany jest od ponad 30 lat.
Skutek jest taki, że Zozuniowi zaproponowano przeniesienie na stałe do archiwum IAR, w centrali Polskiego Radia, z dala od Myśliwieckiej. Dziennikarz odmówił, więc wręczono mu trzymiesięczne oddelegowanie. Ernest Zozuń w ostatnich latach zajmował się głównie tematyką międzynarodową w popołudniowej audycji "Zapraszamy do Trójki". W zeszłym roku z anteny Trójki spadła jego audycja "3 strony świata".
Pełniąca obowiązki rzecznika Polskiego Radia Ewelina Steczkowska poproszona przez press.pl o komentarz stwierdziła tylko tyle: "Ta kwestia jest wewnętrzną sprawą spółki - co oznacza, że tego typu spraw nie będziemy komentować".
Ernest Zozuń, jak wynika z biografii w Wikipedii, z radiem związany jest od końca lat 80. Za swoje reportaże był wielokrotnie nagradzany w kraju i na świecie. Był korespondentem wojennym – relacjonował dla Polskiego Radia oraz TVP wojny w Jugosławii, Czeczenii, Afganistanie i Iraku.
"Dobra zmiana" w Trójce
Trudno zliczyć dziennikarzy, którzy pożegnali się z Trójką, odkąd nastała tzw. dobra zmiana – to choćby Artur Orzech, Artur Andrus czy Michał Nogaś. W ślad za tym w dół poszła słuchalność rozgłośni z Myśliwieckiej 3/5/7.
Na czele Polskiego Radia, odkąd władzę przejął PiS, stoi obecnie trzeci już prezes. Zdominowana przez Prawo i Sprawiedliwość Rada Mediów Narodowych na to stanowisko wyznaczyła Andrzeja Rogoyskiego. Co ciekawe, Rogoyski, zanim zaczął służyć "dobrej zmianie", przez długie lata był działaczem Platformy Obywatelskiej (dwukrotnie kandydował nawet na szefa warszawskiej i mazowieckiej PO).
źródło: press.pl