Andrzej Duda wybrał się do lasu na zbiory. Szukał jednak czegoś innego niż grzyby
Andrzej Duda z małżonką zainaugurowali akcję "sprzątaMY", która polega na sprzątaniu lasów ze śmieci. – Po okresie letnim zawsze jakieś puszki po piwie, butelki ludzie zostawiają. Warto je sprzątać, bo wtedy las jest piękniejszy – podkreślał prezydent.
Przy wsparciu m.in. harcerzy i żołnierzy WOT – łącznie 360 osób – udało się posprzątać ponad 600 ha lasu. Zebrano dwie ciężarówki śmieci.
– Lasy to nasze wspólne dobro. Dbajmy o nie, ponieważ to lasy są najczęściej miejscem, gdzie odpoczywamy, gdzie odbywamy wycieczki, chodzimy na spacer, gdzie zbieramy grzyby. Dlatego odwdzięczmy się lasom za to co nam dają – zaapelowała Agata Kornhauser-Duda.
Źródło: polsatnews.pl