Tłum protestujących warszawiaków przed willą przy Parkowej. Tam ma przebywać Kaczyński
Jeżeli wicepremier Jarosław Kaczyński rzeczywiście przeniósł się z Żoliborza do rządowej willi przy ul. Parkowej, z pewnością nie uchroniło go to przed odczuciem gniewu Polek i Polaków. Warszawski protest swój finał znalazł bowiem właśnie tam.
Czytaj także: "Nie można zmuszać do heroizmu". Poseł PiS wyznał, że nie cieszy go orzeczenie TK
Szczelnie wypełnili oni przyległe uliczki i stamtąd skandowali hasła, które miały dotrzeć do rządzących, a przede wszystkim do wicepremiera oraz prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.
Czytaj także: Protestujący odeszli spod domu Kaczyńskiego. 15 tys. osób poszło przed budynek Sejmu
Sprawy nad Wisłą zaszły jednak tak daleko, iż cześć taksówkarzy zdecydowała się wesprzeć walkę o podstawowe prawa kobiet w Polsce.
Czytaj także: Trzaskowski reaguje na brutalność policji. "Nie pozwolę na naruszanie praw obywatelskich"
Mówi się o co najmniej kilku osobach, które miały zostać zatrzymane podczas piątkowych wydarzeń.
Czytaj także: Chodakowska zaskoczyła. Żarliwa przeciwniczka aborcji też protestuje po wyroku TK