Akcja policji przed sądem. Samotna matka siłą wyciągnięta z tłumu i wywieziona za miasto

Adam Nowiński
Policja interweniowała podczas protestu kobiet przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Jak donosi portal Onet.pl, brutalnie zatrzymano kilka osób, po czym wywieziono je poza miasto. Wśród nich jest Paulina J., samotna mama dwójki kilkuletnich dzieci, którą siłą wyciągnięto z tłumu. Rodzina nie ma z nią kontaktu.
Sprzed SO w Warszawie wywieziono Paulinę J. Fot. Twitter.com / @MarcinTerlik
W czwartek w południe przed budynkiem Sądu Okręgowego w Warszawie protestowały kobiety w geście solidarności z koleżanką, która miała tego dnia posiedzenie aresztowe za czynną napaść na policjanta podczas jednego ze strajków kobiet pod koniec października. Miała ona ranić go racą.

Czytaj także: Nerwowo przed SO w Warszawie. Policjanci mieli zaatakować jedną z posłanek podczas jej interwencji

Wczorajszy protest także zgromadził dużą grupę funkcjonariuszy, ale ci nie byli już tak pobłażliwi jak parę tygodni temu. Jak donosi Onet.pl, mieli oni brutalnie wejść w grupę protestujących i zatrzymać kilka osób, które siłą wyciągali z tłumu. W taki sposób do policyjnej furgonetki trafiła Paulina J., samotna mama dwójki kilkuletnich dzieci. Podobno najpierw trafiła ona na komisariat na ul. Żytniej, a następnie wywieziona została z Warszawy. Według Marty Puczyńskiej z kolektywu antyrepresyjnego SZPIL(A), osiem osób zostało zatrzymanych na noc, w tym pięcioro z nich trafiło do aresztów w Grodzisku Mazowieckim i Legionowie. Obie jednostki odmawiają jednak komentarza.


Rodzina nie ma kontaktu z Pauliną. – Na komendzie odmówiono jej kontaktu z przybyłym na miejscu adwokatem – powiedział portalowi Tomasz Lipko, przyjaciel zatrzymanej. – Nie wiadomo, w jakim stanie są zatrzymani ani co się z nimi dzieje – dodał.

Przypomnijmy, że w środę wieczorem w Warszawie policja podobnie postąpiła ze strajkiem kobiet. W ruch poszedł gaz łzawiący, granaty hukowe i pałki teleskopowe. Gazem po oczach dostała nawet posłanka Razem Magdalena Biejat, mimo że pokazywała policjantom legitymację poselską.

Czytaj także: "Będziemy upubliczniać wizerunki tajniaków". Strajk Kobiet reaguje ws. "policyjnych prowokatorów"

źródło: Onet.pl