"Droga babciu Diano, tata za tobą tęskni". Dzieci Williama i Kate zrobiły laurki dla księżnej Diany

Bartosz Świderski
W Wielkiej Brytanii Dzień Matki przypada 14 marca. Książę i księżna Cambridge na oficjalnym koncie na Instagramie umieścili z tej okazji wpis. Postanowili słowem wesprzeć tych, którzy są rozdzielni ze swoimi matkami z powodu pandemii. Internautów poruszyły jednak prace przygotowane przez dzieci Williama i Kate.
George, Charlotte i Louis przygotowali laurki z okazji Dnia Matki. Fot. Matt Porteous / kensingtonroyal / Instagram
Dzieci – George, Charlotte i Louis – przygotowały laurki, które są zaadresowane do ich nieżyjącej babci, księżnej Diany.

"Droga babciu Diano, szczęśliwego Dnia Matki. Kocham Cię bardzo i zawsze o Tobie myślę. Przesyłam dużo miłości" – tymi słowami opatrzony został rysunek przygotowany przez najstarszego syna Williama i Kate – Georga.

Z kolei na różowej laurce Charlotte pojawił się taki tekst: "Droga Babciu Diano, myślę o Tobie w Dzień Matki. Kocham Cię. Tata za Tobą tęskni".

Najmłodszy z trójki książęcego rodzeństwa, 3-letni Louis, zieloną kartkę przyozdobił kolorowym sercem i naklejkami z motywami zwierząt.

Wywiad Meghan i Harry'ego

Przypomnijmy, że od kilku dni brytyjska rodzina królewska jest na ustach całego świata. To zainteresowanie jest zdecydowanie większe niż zwykle. Wszystko za sprawą wywiadu, jakiego Harry, młodszy brat księcia Williama, udzielił razem ze swoją żoną Meghan Markle Oprze Winfrey.


Meghan Markle zarzuciła Pałacowi Buckingham obojętność, rasizm i utrwalanie kłamstw. Księżna wspomniała, że kiedy była w ciąży ze swoim pierwszym dzieckiem, na dworze królewskim dyskutowano o tym, "jak ciemna może być skóra" jej syna, a ona sama miała myśli samobójcze.

William zabiera głos

Książe William podczas wizyty w szkole we wschodnim Londynie został zapytany przez reportera o sprawę afery wokół swojego brata i jego amerykańskiej żony. Dziennikarz chciał wiedzieć, czy książę rozmawiał z młodszym bratem od czasu wywiadu. William powiedział, że jeszcze nie, ale ma takie plany.

Zapytano go także o rzekomy rasizm rodziny królewskiej, który stał się gorącym tematem rozmów. "Ani trochę nie jesteśmy rasistowską rodziną" – rzucił wymownie reporterowi, odchodząc od kamery.

Czytaj także:
Czytaj także: Królowa chce pogodzić się z Harrym i Meghan. Rodzina królewska szykuje się do konfrontacji