Mark Rutte triumfuje w holenderskich wyborach. Premier już rozpoczął rozmowy koalicyjne
Liderem wyborów w Holandii po raz czwarty została Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD). Ugrupowanie zyskało aż 36 miejsc w izbie niższej parlamentu, co oznacza, że dotychczasowy premier Mark Rutte otrzymał wyraźny mandat do utworzenia nowego rządu koalicyjnego.
Oprócz zwycięstwa rządzącej centroprawicy niderlandzkie media donoszą o prawdziwej porażce lewicy i Zielonych i przede wszystkim o słabym wyniku Partii na rzecz Wolności (PVV) – ugrupowanie Geerta Wildersa ma otrzymać 17 mandatów, co oznaczałoby, że straciło trzech posłów i pozycję drugiej siły po VVD w parlamencie.
Dotychczasowe szacunki nie uwzględniają jeszcze głosów oddanych korespondencyjnie, które mogą nieznacznie zmienić rozkład sił. Mimo wszystko, jak podaje portal NOS, premier Mark Rutte jeszcze w dniu zakończenia wyborów rozpoczął rozmowy z partiami dotychczasowej koalicji CDA i D66 o nowym rządzie.
Czytaj także: Ustawa o godzinie policyjnej trafia do sądu. Holendrzy twierdzą, że uderzała w ich wolność
Socjalliberalne ugrupowanie D66 odniosło w wyborach niewątpliwy sukces. Według badania IPSOS ugrupowanie może uzyskać aż 27 mandatów, czyli o 8 więcej niż posiadało w zakończonej kadencji. To właśnie dlatego Rutte uwzględnił tę partię we wstępnych rozmowach o koalicji.
Na profilu niderlandzkiego portalu NOS można obserwować aktualizowaną na bieżąco mapę, na której widać, jak zagłosowała konkretna gmina.
źródło: nos.nl