Magdalena Ogórek wybuchła na antenie. "Spotkamy się w sądzie"
W TVP Info to wiadomość dnia. W sobotni poranek Telewizja Polska opublikowała tekst autorstwa Samuela Pereiry ujawniający - tak wynika z artykułu - prywatne rozmowy Romana Giertycha sprzed kilku lat. Jego rozmówcą miał być Mariusz Kozak-Zagozda, który ma być twórcą i administratorem profilu Sok z Buraka. Na te doniesienia ostro zareagowała Magdalena Ogórek.
To reakcja na publikacja rozmów, jakie mieli odbyć między sobą mecenas Roman Giertych oraz Mariusz Kozak-Zagozda – człowiek, któremu tygodnik "Sieci" przypisuje kontrolę nad fanpagem "Sok z Buraka".
"Panowie spotkali się w 2017 r. w jednej z publicznych toalet w Warszawie, a ich kontakt utrzymywał się co najmniej przez kilka lat. (...) To właśnie Roman Giertych, za pomocą Soku z buraka kreował polityczny przekaz skierowany przeciwko najważniejszym przedstawicielom polskiego państwa, politykom Prawa i Sprawiedliwości oraz Lewicy" – czytamy w tekście autorstwa Samuela Pereiry napisanego we współpracy z Marcinem Tulickim.
Czytaj także: W TVP znaleźli sposób, by przykryć aferę Obajtka. Opublikowali prywatne rozmowy Giertycha
Dwa lata temu na profilu "Sok z Buraka" ukazał się zmyślony cytat. Magdalenie Ogórek przypisano słowa: "trauma księży w czasie seksu z dzieckiem jest większa niż ofiary". W rzeczywistości nigdy takich słów nie wypowiedziała. Teraz w trakcie programu na żywo Ogórek nie ukrywając emocji zapowiedziała pozew sądowy wobec Kozaka-Zagozdy. Właśnie się przyznałeś, właśnie pojawiły się taśmy na portalu tvp.info, i ten cytat, który dwa lata temu zmyśliłeś i twierdziłeś, że to są moje słowa... Ja po nim przez prawie miesiąc otrzymywałam życzenia śmierci. Sam przyznałeś w tych wypowiedziach, że te wypowiedzi trafiają do ponad 3,5 mln użytkowniku, spotkamy się w sądzie.
Czytaj także: Po co opozycja w ogóle chodzi do programów Ogórek? "To jest jedyna szansa"
– Marzę, żeby w mediach internetowych tropiono z pełną bezwzględnością ludzi, którzy zmyślają cytaty i wkładają je w usta komuś innemu. Kiedy ktoś ma duży zasięg zaczyna się spirala; dostajesz życzenia śmierci – mówiła Ogórek.
Magdalena Ogórek w TVP
Magdalena Ogórek jest jedną z najważniejszych twarzy "dobrej zmiany" w TVP. Jej pojawienie się w narodowych mediach był szokiem dla obserwatorów politycznej sceny.
Wiosną 2015 r. była dziennikarka TVN24 wystartowała w wyborach prezydenckich jako kandydatka SLD na prezydenta RP. Już zimą 2015 r. w samych superlatywach wypowiadała się o Andrzeju Dudzie. A potem poszło błyskawicznie - we wrześniu 2016 r. została publicystką prawicowego "Do Rzeczy", a w listopadzie trafiła do TVP.
źródło: TVP Info