Senator PiS buntuje się ws. ratyfikacji Funduszu Odbudowy. "Nie poprę tego planu"

Agata Sucharska
Senator PiS Jan Maria Jackowski odpowiedział w czwartek na pytanie o udzielnie poparcia dla ratyfikacji Funduszu Odbudowy. Jego zdaniem doszło do odejścia od programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości i między innymi dlatego nie poprze projektu.
Senator Jackowski nie poprze Funduszu Odbudowy. Powodem program PiS. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

Senator Jackowski nie poprze Funduszu Odbudowy

Przypomnijmy, że Fundusz Odbudowy został ratyfikowany na wtorkowym posiedzeniu Sejmu. Jednak zgodę na jego wprowadzenie musi wyrazić jeszcze Senat, gdzie partia rządząca nie ma większości. Marszałek senatu Tomasz Grodzki zapewniał, że senatorowie podejmą decyzję w tej sprawie jeszcze w maju.

– Nie poparłem wniosku grupy senatorów, którzy domagali się, aby ratyfikację przeprowadzić na najbliższym posiedzeniu. Uważam, że ta sprawa powinna być przedmiotem wnikliwej analizy – mówił w czwartek w "Onet Rano" Jan Maria Jackowski.


Zaznaczył, że te pieniądze są potrzebne Polsce, ale należy zapoznać się ze szczegółami ratyfikacji. – Mamy do czynienia z mechanizmem, który w gruncie rzeczy przekazuje możliwość nakładania na Polskę podatków przez KE i jest mechanizmem uwspólnotowienia długu, który to mechanizm wymaga szczegółowego omówienia – tłumaczył senator PiS.

– Uważam, że PiS odeszło od swojego programu, ponieważ mieliśmy w nim zapisane, że opowiadamy się za koncepcją Europy ojczyzn i jesteśmy przeciwni federalizacji. Przyjmując ten mechanizm, de facto mamy krok milowy na tej drodze (...). Nie przypominam sobie, żeby PiS zmieniło program w tym zakresie – powiedział Jackowski.
– Nie poprę tego planu. Mogę to zadeklarować. Natomiast jak szczegółowo będę głosował, to już będę uzasadniał w Senacie. Jest przedwcześnie, żebym na ten temat się wypowiedział. Poczekajmy ze spokojem na rozwój wydarzeń – zapowiedział parlamentarzysta.

Warto zauważyć, że w kwestii ratyfikacji Funduszu Odbudowy odmienne zdanie niż swoja partia miało również kilku posłów. Mimo że Lewica zapowiedziała, że poprze projekt, to należący do tego klubu Andrzej Rozenek wstrzymał się od głosu. Argumentował m.in., że jest to gest solidarności z wyborcami, którzy wykazywali dezaprobatę dla negocjacji z PiS.

Podobny przypadek miał miejsce w Koalicji Obywatelskiej. Poseł Franek Sterczewski jako jedyny z tej partii zagłosował za ratyfikacją Funduszu Odbudowy. Twierdzi, że nie zgadza się z narracją na temat tego, że ten Fundusz będzie pisowskim budżetem wyborczym.
Czytaj także: Sejm ratyfikował Fundusz Odbudowy. Jak Polacy oceniają tę decyzję?
źródło: Onet.pl