Bunt w Zjednoczonej Prawicy. Coraz więcej posłów i senatorów PiS nie chce Staroń w roli RPO

Adam Nowiński
Prawo i Sprawiedliwość może mieć problem ze swoją kandydatką na Rzecznika Praw Obywatelskich, Lidią Staroń. Jak nieoficjalnie ustaliła "Gazeta Wyborcza", kandydaturę niezależnej senator krytykuje część polityków partii rządzącej. Ponadto od głosu wstrzymać się ma partia Jarosława Gowina.
PiS może mieć problem z wyborem Lidii Staroń na RPO. Fot. Robert Robaszewski / Agencja Gazeta
Według nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborczej" przeciwko kandydaturze Lidii Staroń buntuje się grupa posłów oraz senatorów Prawa i Sprawiedliwości. Wejście niezależnej senator do gry kompletnie ich zaskoczyło, a o jej starcie dowiedzieli się z mediów.
Czytaj także: "Jestem rzecznikiem ludzi od 20 lat". Senator Staroń potwierdza, że będzie kandydatką PiS
Niektórzy mieli nawet naciskać, żeby zrezygnowała z kandydowania na stanowisko Rzecznika. Ta jednak, jak sama przyznała w wywiadzie dla TVP, nie podda się tak łatwo i będzie walczyć o fotel. Oficjalnie wszystko pozostaje bez zmian i, jak zapewnia Ryszard Terlecki, Lidia Staroń jest kandydatką PiS na RPO.

Gowin wbija szpilę

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu opozycja przedstawiła swojego wspólnego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich. Został nim profesor Marcin Wiącek, kierownik Zakładu Praw Człowieka na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Co ciekawe, poparły go nie tylko KO, Lewica, PSL i Polska 2050, ale także... część polityków Porozumienia.


Jarosław Gowin zrobił chyba na złość Jarosławowi Kaczyńskiemu za to, że PiS nie poparł kandydatury jego partii, czyli profesora Marka Konopczyńskiego. Gowinowcy, jak ustaliła "Wyborcza", raczej wstrzymają się od głosu przy wyborze Staroń. Politycy Porozumienia zdają sobie sprawę, że Jarosław Kaczyński chce się pozbyć ich lidera z rządu za zablokowanie "wyborów kopertowych", więc ostatnie bratanie się ws. Polskiego Ładu było tylko chwilowym zawieszeniem broni.

– To jest nowa sytuacja w tej odsłonie napięć wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy – przyznaje "Wyborczej" senator Jan Maria Jackowski.
Czytaj także: "Jestem rzecznikiem ludzi od 20 lat". Senator Staroń potwierdza, że będzie kandydatką PiS
źródło: "Gazeta Wyborcza"