To dopiero początek katastrofy klimatycznej. Ogień trawi Europę Południową, a Północ wciąż zalana

Julia Łowińska
To lato przynosi nam prawdziwe skutki katastrofy klimatycznej. Podczas kiedy Północ – Niemcy, Holandia i Belgia – dopiero podnosi się z tragicznej w skutkach powodzi, potężny ogień zaczyna trawić południową część kontynentu. W Grecji służby walczą z licznymi pożarami.
Ateny co roku zmagają się z ogniem. Pożary nawiedził Grecję i w tym roku. Fot. Twitter / @GSCP_GR

Pożary na południu, powodzie na północy

Warunki na południu są odwrotnie proporcjonalne do tych na północy kontynentu. W ciągu ostatnich kilku tygodni przez m.in. Niemcy, Belgię i Holandię przetoczyła się ogromna powódź (ale nie tylko – woda zalała też Budapeszt i Warszawę), która wyrządziła ogromne straty finansowe i pochłonęła kilkadziesiąt ofiar, na południu od dawna obserwowana była potworna susza.
Warunki – wysuszona gleba i nagrzane.powietrze – sprzyjały rozprzestrzenianiu się pożarów, które nawiedziły Ateny w ciągu ostatnich kilku dni. Przez 24 godziny strażacy zwalczyli już 50 pożarów.


– Musimy się przygotować, że sierpień będzie dla nas trudnym miesiącem – powiedział premier Grecji Kyriakos Mitsotakis. – Dopóki ten okres się nie zakończy, służby muszą być przez cały czas w stanie pełnej gotowości.

Ogień we Francji, Hiszpanii i Włoszech

Ale to nie koniec pożarów. Klęska dotknęła też regiony typowo turystyczne we Francji, Włoszech i Hiszpanii.

Samoloty zwalczały ogień, który rozprzestrzenił się na Sardynii na olbrzymiej powierzchni. Spłonęło ponad 4 tys. lasów, a 350 osób musiało być ewakuowanych. Pożary wybuchły też na Sycylii i w Katalonii. Do tej por ogień strawił 35 tys. hektarów lasów w. Hiszpanii.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut