Dorota Gardias o kulisach operacji: Pojawiły się komplikacje, guz urósł niemal dwukrotnie
Dorota Gardias kilka tygodni temu poinformowała, że wykryto u niej nowotwór piersi. W związku z tym, pogodynka musiała udać się na operację. W najnowszym wywiadzie ujawniła, że pojawiły się komplikacje. – Guz urósł niemal dwukrotnie – mówiła.
W ubiegłym tygodniu, w wywiadzie dla tygodnika "Świat i Ludzie" prezenterka zdradziła, że jest już po zabiegu. – Dochodzę do sił w domu, wszystko jest w porządku – podała. Tymczasem na łamach magazynu "Party" Gardias opowiedziała o szczegółach.
– Pojawiły się małe komplikacje. Przed zabiegiem okazało się, że guz urósł niemal dwukrotnie – mówiła. – Całe szczęście zabieg się udał, a ja czuję się coraz lepiej – wyjaśniła.
Gwiazda TVN czeka teraz na wyniki badań histopatologicznych, następnie ma zapaść decyzja o dalszym leczeniu. – Rokowania są bardzo dobre. Na razie nie mogę nic dźwigać. Wkrótce zacznę rehabilitację ręki i specjalne masaże, które zapobiegają deformacji piersi – tłumaczyła.
– Dostaję setki wiadomości od kobiet, które piszą, że dzięki mnie zaczęły się badać, zapisały też na USG swoje siostry i mamy. I to najlepszy dowód, że było warto – przyznała.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut