"Mówię DOŚĆ". Marianna Schreiber odpowiada na hejt pod swoim adresem

redakcja naTemat
Od czasu występu w "Top Model" nazwisko Marianny Schreiber nie schodzi z ust ludzi. Żona polityka PiS Łukasza Schreibera wzbudza duże emocje, nie zawsze pozytywne. "Mówię DOŚĆ" – podkreśla aspirująca modelka, odnosząc się do obraźliwych i wulgarnych komentarzy na swój temat.
Marianna Schreiber podzieliła się swoimi spostrzeżeniami na temat hejtu na Instagramie. Fot. Pawel Wodzynski / East News
O Mariannie Schreiber zrobiło się głośno na początku września, gdy wzięła udział w castingu do "Top Model" i przyznała, że przyszła tam bez wiedzy męża – polityka PiS i ministra w Kancelarii Premiera Łukasza Schreibera.

Przygoda 28-latki z programem nie trwała długo, mimo to nie może narzekać na brak zainteresowania i zajęć. Od tego czasu wystąpiła m.in. w "Dzień Dobry TVN" i u Kuby Wojewódzkiego. Ma też na swoim koncie kilka sesji zdjęciowych i… dużych kontrowersji.

Marianna Schreiber o hejcie

Niedawno na Instagramie Schreiber zamieściła kolejne zdjęcie, na którym była naga (jedynie z cenzurą w newralgicznych miejscach), a na jej ciele były napisane słowa, którymi – jak przyznała – określają ją inni. Wśród nich były: "brzydka", "ku***", "stara" i "szmata". W poście celebrytka podkreślała: "Hejt to najgorsze zło cyber współczesności".

Jednak ten wpis wielu osób nie pobudził do refleksji, ale wywołał kolejną falę negatywnych komentarzy, które przewijały się też pod kolejnymi postami aspirującej modelki. Postanowiła odpowiedzieć i na nie. W następnym swoim wpisie opowiedziała już szczerzej o hejcie, z którym się spotyka.

"Mówię DOŚĆ"

Schreiber podkreślała, że lubi być oryginalna, ale często spotyka się z takimi komentarzami jak: "jak ty wyglądasz?", "żonie polityka nie wypada", "kolorowe rzeczy nie są dla żon, nie są dla poważnych matek" i dużo mocniejszymi "wyglądasz jak ladacznica", "idź do filmów porno" czy "spójrz na siebie, wstyd i hańba".

Odnosząc się do takich słów, stwierdziła: "Mamy ogromny problem z akceptacją różnorodności nie tylko kobiet ale wszystkich ludzi". "Dlaczego nie możemy pozwolić innym żyć tak jak chcą i ubierać się w to, w czym czują się dobrze? Pozwólmy innym być sobą bo właśnie to czyni nas pięknymi, że każdy z nas jest inny ale w konsekwencji wszyscy jesteśmy równi" – podkreślała.
Czytaj także: "Jestem współczesną niewolnicą". Schreiber u Wojewódzkiego opowiedziała o problemach w małżeństwie

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut