Janachowska nie oszczędza Godek. "Ten poziom odklejenia powinien być leczony w psychiatryku"
Kaja Godek obwinia feministki za śmierć ciężarnej Izabeli z Pszczyny. Słowa anty-aborcyjnej aktywistki spotkały się z krytyką z każdej możliwej strony. Teraz telewizyjna prezenterka Izabela Janachowska odniosła się do słów pro-liferki.
Kaja Godek o śmierci Izy z Pszczyny
Sprawą śmierci ciężarnej Izabeli z Pszczyny zajmuje się obecnie Prokuratura Regionalna w Katowicach. Na sytuację, która miała miejsce w połowie września bieżącego roku, zareagowała sama Kaja Godek, która nieustannie nawołuje, aby całkowicie zakazać w Polsce prawa do aborcji."Jeśli ktokolwiek usprawiedliwiał brak ratowania życia pacjentki delegalizacją aborcji eugenicznej, to winne są środowiska feministyczne, bo to one kolportują kłamstwo, jakoby wyrok TK nie pozwalał na ratowanie życia matki" – napisała aktywistka na Facebooku. W opinii aktywistki ktoś w szpitalu mógł uwierzyć w te "kłamstwa" i dlatego odstąpił od niezbędnych działań.
Może Cię zainteresować" Kaja Godek to dziś najgorsza osoba w Polsce. Jak smutnym trzeba być, by walczyć o takie rzeczy?
Janachowska o "odklejeniu" Godek
"Ten poziom odklejenia od rzeczywistości powinien być leczony w psychiatryku i to raczej na oddziale zamkniętym" – napisała dosadnie na swoim Instagramie Izabela Janachowska, zaznaczając, że ktoś, kto zagraża życiu innych osób, powinien zostać odizolowany od reszty społeczeństwa.Prezenterka telewizyjna nie ukrywa buzujących w niej emocji. "I oby lekarze się nie bali, nie odstąpili od łóżka, tylko niech działają, bo ten przypadek wymaga szczególnej uwagi" – czytamy na jej InstaStories.
Przypomnijmy, że w sprawie tragedii w Pszczynie głos zabrała również Maffashion, która przyznała, że boi się rodzić w Polsce. "Moim marzeniem od zawsze była dwójka/trójka dzieci, z małą różnicą wieku. Obecnie już tego nie planuję, bo się boję, bo nie chcę ryzykować, bo wolę by mój syn był jedynakiem niż sierotą" – napisała na Instagramie Julia Kuczyńska, która we wrześniu zeszłego roku urodziła syna Bastiana Jana.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut