Na pokładzie samolotu było 61 zakażonych pasażerów. Holandia sprawdza, czy to nowy wariant

Zuzanna Tomaszewicz
Wiadomość z zagranicy coraz bardziej niepokoją. Nowy wariant koronawirusa o nazwie Omikron właśnie zawitał do Europy. Pierwszy przypadek wykryto w Belgii, a teraz do Holandii przyleciał samolot z RPA, na którego pokładzie znajdowało się 61 zakażonych pasażerów. Możliwe, że osoby te są nosicielami nowoodkrytej mutacji.
61 pasażerów lotów z RPA do Holandii ma koronawirusa. Fot. Alexey Suhorukov / SPUTNIK Russia/

Lot z RPA do Holandii

W piątek na lotniku Schiphol w Holandii wylądowały dwa samoloty, na których pokładzie było łącznie około 600 pasażerów. Jak się okazuje, u 61 osób wykryto koronawirusa. Co ciekawe, w momencie gdy państwo zablokowało loty z Południowej Afryki, oba samoloty były już w trakcie rejsu.

Przypomnijmy, że holenderskie władze wstrzymały w piątek loty z RPA, Eswatini, Lesotho, Namibii, RPA i Zimbabwe.

Według portalu NOS, pasażerowie samolotów KLM z RPA do Holandii zostali po wylądowaniu przetransportowani do hotelu, aby tam odbyć tygodniową kwarantannę. Nie wiadomo jeszcze, czy u którejkolwiek z zakażonych osób stwierdzono wariant Omikron.


Na lotniskach w Południowej Afryce rozpoczął się szturm ludzi chcących jak najszybciej powrócić do ojczyzny. W RPA loty starają się wykupywać głównie obywatele Wielkiej Brytanii.

Wariant Omikron dotarł do UE

Pierwszy przypadek wariantu B.1.1.529 wykryto w Belgii. Stwierdzono go u turysty, który 11 listopada wrócił do Belgii z Egiptu. W sobotę Wielka Brytania ogłosiła, że wśród dwóch pacjentów z koronawirusem wykryto nowoodkryty wariant.

Jak informowaliśmy wcześniej w naTemat, Omikron mógł dotrzeć też do Niemczech, a konkretnie do kraju związkowego Hesji. Minister spraw społecznych Hesji Kai Klose oznajmił za pośrednictwem Twittera, że prawdopodobieństwo, iż jeden z podróżnych wracających z RPA ma ten wariant, jest wysokie. Obecnie osoba, u której podejrzewa się mutację, przebywa w izolacji domowej.

Do Czech przyleciała natomiast chora kobieta, która przed powrotem do kraju przebywała w Namibii. Premier Andrej Babisz poinformował, że w tej chwili ustalane są wszystkie możliwe kontakty pacjentki przebywającej na kwarantannie.
Czytaj także: Pierwszy przypadek nowej mutacji pojawił się w Europie. Niedzielski zabrał głos