Rosyjski okręt zestrzelił... swój własny samolot. Zaskakujący incydent na Morzu Czarnym

Alan Wysocki
26 lutego 2022, 16:39 • 1 minuta czytania
Rosyjski okręt zestrzelił rosyjski samolot. Zaskakujący incydent miał miejsce na Morzu Czarnym. Wciąż nie wiadomo, dlaczego doszło do zdarzenia. Inwazja na Ukrainę przynosi Władimirowi Putinowi coraz to większe straty.
Wojna w Ukrainie. Rosyjski okręt zestrzelił rosyjski samolot Fot. AP / East News

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


Wojna na Ukrainie. Rosyjski okręt zestrzelił rosyjski samolot

"Rosyjski okręt wojenny na Morzu Czarnym zestrzelił rosyjski samolot bojowy przyjacielskim ogniem" – przekazała na Twitterze Agencja NEXTA.

Doniesienia potwierdził Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Jak przypomniano, od początku inwazji ofiarami rosyjskich pocisków miały paść także trzy statki handlowe.

"Na Morzu Czarnomorskim statek Federacji Rosyjskiej zniszczył swój samolot wojskowy" – czytamy w kolejnym komunikacie.

Wciąż nie wiadomo, z jakiego powodu doszło do zestrzelenia rosyjskiego samolotu. Warto podkreślić, że od 24 lutego Rosja ponosi coraz większe straty. Zabito 3,5 tysiąca żołnierzy, a także zniszczono 14 samolotów, 8 helikopterów, 102 czołgi oraz pół tysiąca pojazdów wojskowych.

Czytaj także: "Nawet nie starał się tego ukryć". Ekspert o tym, co zdradza mowa ciała Zełenskiego

Dostęp do Ukrainy od strony morskiej utrudnił Rosji... prezydent Turcji Recep Erdoğan. "Zakaz przepływu rosyjskich okrętów wojennych na Morze Czarne oraz znaczące wsparcie militarne i humanitarne dla Ukrainy są dziś niezwykle ważne" – przekazał po 14.00 Wołodymyr Zełenski.

W rozmowie z naTemat były antyterrorysta Jerzy Dziewulski powiedział, że Władimir Putin może obawiać się rosnących strat. – Dowództwo zdaje sobie sprawę, że im większe straty, tym większa niechęć Rosjan do tego typu działań – ocenił.

Czytaj także: Jak daleko posunie się Putin? Rosja może wykorzystać te trzy scenariusze

Jak dodał, Ukrainie wciąż udaje się odpierać ataki przez wzgląd na nadrzędną wartość, którą jest chęć obrony własnego kraju. – Musimy pamiętać, że Rosjanie wykonują określone zadania bojowe, ale bez specjalnego, osobistego bohaterstwa – zaznaczył.

W oficjalnym oświadczeniu były prezydent Rosji Dimitrij Miedwiediew ogłosił jednak, że nic nie zakłóci inwazji na Ukrainę. – Rosyjska operacja będzie realizowana w całości, dopóki nie osiągnie wszystkich celów – powiedział.

Czytaj także: https://natemat.pl/399173,wojna-na-ukrainie-i-walka-o-kijow-kolejny-dzien-inwazji-rosji-na-zywo