"Niech matki przyjadą po nich do Kijowa". Ukraińcy podali sposób, jak odebrać rosyjskich jeńców

Rafał Badowski
"Pojmanych żołnierzy rosyjskich postanowiono oddać ich matkom, jeśli przyjadą po nich do Ukrainy, do Kijowa" – takie informacje przekazał w piątek na Facebooku doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko. Urzędnik opublikował listę wziętych do niewoli Rosjan.
Ukraińcy zwrócili się wprost do matek rosyjskich żołnierzy pojmanych do niewoli przez ukraińską armię. Fot. Abaca / East News / Screen z Facebooka / Anton Heraszczenko
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google



Doradca szefa ukraińskiego MSW zaznaczył, że publikuje pierwszą listę jeńców wojennych z armii rosyjskiej, którzy "zostali zwabieni podstępem na terytorium pokojowej Ukrainy". "Takich list będzie znacznie więcej, a także list poległych żołnierzy okupanta. Wiecie, kto jest temu winien – Putin" – napisał Heraszczenko. Zwrócił się wprost do matek żołnierzy rosyjskich.


"Rosyjskie Matki, przyjedźcie do Kijowa i zabierzcie swoich synów. Po piekle, które przeszli, gdy najechali naszą ziemię, wiemy na pewno, że żaden z nich już nie podniesie więcej ręki na Ukrainę. Proszę o przekazanie tej informacji tysiącom nieszczęsnych rosyjskich matek, których synowie zostali wzięci do niewoli na Ukrainie" – dodał Heraszczenko.

Zobacz też: "Nasi chłopcy będą mogli się poddać?". Ukraińcy publikują nagrania z zatrzymanymi Rosjanami

Anton Heraszczenko poinstruował matki żołnierzy, co mają zrobić, by odebrać syna z niewoli. "Należy zadzwonić pod wskazane numery telefonów, (...) napisać mail, albo wejść w Telegramie na kanał 'Gruz 200', aby dowiedzieć się, czy Wasz syn jest w niewoli, czy zginął. Następnie, jeśli otrzymałyście potwierdzenie, że Wasz syn jest w naszej niewoli, matki rosyjskich żołnierzy muszą dostać się do Kijowa" – dodał.

Czytaj także: "Mamo, zabierz mnie stąd!!". Kolejni rosyjscy żołnierze się poddają [FILM]

Jak się wyraził, "po faszystowskiej armii Putina i zamknięciu przestrzeni powietrznej można to zrobić tylko w jeden sposób: należy dojechać do Kaliningradu lub Mińska. Stamtąd autobusem lub taksówką do polskiej granicy. Następnie przez terytorium Polski trzeba będzie dojechać do przejścia granicznego z Ukrainą. Tam zostaniecie odebrane i odprowadzone do Kijowa, gdzie Wasz syn zostanie Wam przekazany".

"My, Ukraińcy, w przeciwieństwie do faszystów Putina, nie walczymy z matkami i ich uwięzionymi dziećmi. Czekamy na Was w Kijowie!" – podsumował Heraszczenko.

Ukraińskie media ujawniły dane 120 tys. rosyjskich żołnierzy

Dane rosyjskich żołnierzy pojawiły się już wcześniej w ukraińskich mediach. Ukraińska Prawda opublikowała we wtorek plik z danymi 120 tysięcy rosyjskich żołnierzy, którzy walczą w Ukrainie. W tabeli można znaleźć imiona i nazwiska wojskowych, miejsca ich służby oraz numery ewidencyjne. Eksperci oceniają, że jest to jeden z najpoważniejszych wycieków w historii wojskowości. 

Dokument zawierający dane 120 tys. żołnierzy można przejrzeć na oficjalnej stronie Ukraińskiej Prawdy. W obszernej tabeli zamieszczono imiona i nazwiska, miejsca służby oraz numery ewidencyjne Rosjan, którzy walczą obecnie w Ukrainie.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut