Putin boi się o życie? Sensacyjne doniesienia o szklanej klatce podczas show w Moskwie
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.
- Osiem lat temu Rosja nielegalnie anektowała Krym. Nie uznaje tego społeczność międzynarodowa.
- Władimir Putin nic sobie z tego nie robi. Na rocznicę aneksji kazał przygotować wielkie show.
- Z obawy o własne bezpieczeństwo prawdopodobnie przemawiał jednak ze szklanej klatki.
Zdjęcia z domniemaną klatką, która miała chronić Władimira Putina opublikowało m.in. na Twitterze wiele osób. Jednak są to nagrania robione z oddali. Osoby te twierdzą, że miejsce, w którym stał Putin otoczone było szkłem, a rosyjska telewizja zadbała, żeby nie było jej widać na wizji. Na żywo to szkoło miało być widać lepiej. Szwedzki tabloid "Expressen" donosi też o kuloodpornych osłonach, parasolach i towarzyszących Putinowi wyszkolonych ochroniarzach.
Dodajmy, że ukraiński wywiad twierdzi, iż prezydenta Rosji chcą zamordować ludzie z jego otoczenia. Ale szwedzcy eksperci nie sądzą, aby tak było.
Ekspert: prezydent Rosji kontroluje stan kraju
- Wydaje się, że Putin kontroluje stan Rosji, otaczając się zaufanymi ludźmi. Parlament to tylko marionetki, a prawdziwa opozycja jest w więzieniu lub została uciszona w inny sposób. Putin ma też dość szerokie poparcie społeczne - uważa Klas-Göran Karlsson, profesor historii i ekspert ds. Rosji na Uniwersytecie w Lund.
Przypomnijmy, że prezydent Rosji kazał przygotować wielkie show z okazji 8. rocznicy aneksji Krymu. Jak pisały już wcześniej media, które zrelacjonowały show, wpadkę podczas widowiska zaliczyła rosyjska telewizja.
Czytaj też: Będą nowe siły w Europie. Niemcy gotowe wziąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo UE
Przemówienie Putina było podczas show transmitowane na żywo. Przywódca Rosji mówił m.in. o swoich dzielnych żołnierzach, powoływał się nawet na Biblię i nagle zniknął z anteny państwowej telewizji. Pojawia się muzyka i okrzyki tłumu. Chór krzyczał: "Rosja, Rosja".
Co ciekawe, Putin wystąpił na gigantycznej scenie i nikt nie mógł się do niego zbliżyć na tym wielkim stadionie. Na scenie za plecami miał takie napisy jak: „Za świat bez nazizmu". "Za Rosję".
Warto przeczytać: Putin sięgnie po broń chemiczną? Biden: bardzo klarowny znak, że on zamierza jej użyć
Jeśli chodzi o przebieg wojny w Ukrainie, to trwa właśnie 27. dzień inwazji Rosji. Wołodymyr Zełenski powiedział w ostatnim przemówieniu o Rosjanach, że "tyle rakiet zostało skierowanych w naszym kierunku, że człowiek zastanawia się, czy zamiast mózgu, mają pusto w głowie".
Prezydent USA Joe Biden sugeruje z kolei, że Rosja może użyć broni chemicznej i biologicznej, co ma wynikać ze słów Władimira Putina. Nadal atakowane są też ukraińskie miasta jak Kijów czy Charków, przy czym to drugie jest coraz bardziej zniszczone.