Jego słowa od początku wojny powtarza cały świat. Właśnie wrócił z rosyjskiej niewoli

Natalia Kamińska
29 marca 2022, 19:55 • 1 minuta czytania
Obrońca Wyspy Węży, który zwrócił się do Rosjan sławnymi już słowami "rosyjski okręcie wojenny p***dol się" właśnie wrócił do domu. Został też odznaczony "za zasługi dla obwodu czerkaskiego".
Słynny obrońca Wyspy Węży jest już w domu. Fot. Ihor Taburec/Facebook

Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google.


"Miałem zaszczyt przywitania w ojczyźnie, nie przesadzając, naszego legendarnego wojskowego. Roman brał udział w obronie Wyspy Węży" - napisał na Facebooku Ihor Taburec, szef władz obwodu czerkaskiego.

Słynny marynarz z Wyspy Węży wrócił do domu

Jak przekazał, mieszkańcy tego regionu "pokazali całemu światu twardość i siłę ukraińskiego ducha oraz jego niezłomność". Poinformował także, że przyznał wojskowemu odznaczenie "za zasługi dla obwodu czerkaskiego".

Przypomnijmy, że pod koniec lutego ukraińska marynarka informowała, że słynni obrońcy Wyspy Węży przeżyli atak. Trafili do niewoli. Jako jeńców Rosjanie wzięli też obywateli Ukrainy, którzy ruszyli na niewielki obszar z pomocą.

Z kolei pod koniec marca władze Ukrainy wyrażały nadzieję na wymianę rosyjskich marynarzy na obrońców wyspy. – Uratowaliśmy 11 marynarzy i jesteśmy gotowi ich oddać – zadeklarowała wówczas ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk. Tak się właśnie teraz stało.

Czytaj także: Obrońcy Wyspy Węży przeżyli. "Cieszymy się, że nasi bracia żyją" Dodajmy, że słynne już zdanie ""rosyjski okręcie wojenny p***dol się" w kierunku rosyjskich wojsk wypowiedział jeden z 13 strażników leżącej na ukraińskich wodach terytorialnych Wyspy Węży.

Ukraińcy do końca nie poddali się Rosjanom

Mimo wezwania Rosjan do poddania się, postanowili odpowiedzieć właśnie tak i stawiać opór do końca. W sieci pojawiło się nagranie, na którym było słychać, jak wydawało się wówczas, ostatnie słowa dzielnych żołnierzy. Pierwsze doniesienia wskazywały bowiem, że wszyscy zginęli.

Czytaj także: Erdoğan po rozmowach z Putinem i Zełenskim. Wyjawił, jak przebiegają Ogłosił to nawet ukraiński prezydent. – Wszyscy pośmiertnie otrzymają tytuł Bohaterów Ukrainy – przekazał Wołodymyr Zełenski.

Wyspa Węży znajduje się około 50 kilometrów od wybrzeża Ukrainy. W wyniku ataku z morza i powietrza doszło do zniszczenia całej infrastruktury wojskowej, która tam się znajdowała.

Czytaj także: https://natemat.pl/403933,szef-rosyjskiej-delegacji-negocjacje-byly-konstruktywne