Zaskakująca zmiana w programie "Gogglebox". Jedna z kultowych par została podzielona

Weronika Tomaszewska
"Gogglebox. Przed telewizorem" to prawdziwy hit stacji TTV. Tymczasem w programie zaszły spore zmiany. Dwie dobrze znane widzom komentatorki: Sylwia Bomba oraz Ewa Mrozowska nie zasiądą już razem przed telewizorem. Kto będzie im towarzyszył?
Sylwia Bomba oraz Ewa Mrozowska nie będą już wspólnie występować. Fot. Instagram/@gogglebox_official
Obserwuj naTemat w Wiadomościach Google



Zmiany w "Gogglebox". Bomba i Mrozowska w innych parach

Format "Gogglebox. Przed Telewizorem" emitowany na antenie TTV, znalazł rzeszę fanów i dziś cieszy się dużą popularnością. Uczestnicy, którzy siedzą przed telewizorami i komentują programy telewizyjne, stali się prawdziwymi celebrytami.


Jednym z najpopularniejszych duetów, który pojawiał się od 8 lat, były dwie przyjaciółki: Sylwia Bomba i makijażystka Ewa Mrozowska. W nowym sezonie show wystąpią one jednak w zupełnie innym składzie.

Bombie towarzyszyć będzie inna koleżanka, która też jest influencerką – Lili Antoniak, natomiast Ewa Mrozowska będzie nagrywała kolejne odcinki wraz z mężem Piotrem Kozłowskim.

"Kochani jedziemy z tym! Oto człowiek, z którym jestem od wielu lat w doli i niedoli! A od dziś na kanapie ttv.pl" – napisała Mrozowska na Instagramie, publikując zdjęcie ze swoim partnerem. "Tak, to właśnie z tym panem spędzam najwięcej czasu, prócz Leonka oczywiście! To mój kumpel, mąż i nawet psiapsi. Także obyście nas choć trochę polubili, tak jak lubiliście nas razem z Sylwią. Było z jajem i będzie jeszcze lepiej z Lili Antoniak. Bierzcie nas pół żartem, pół serio" – dodała.

Również Sylwia Bomba na swoim instagramowym koncie przekazała fanom informację o zmianie programowej partnerki. "Nowa ekipa kanapowa melduje się o 22:00 w Gogglebox na TTV. Razem z Lili Antoniak jesteśmy jedną z dzisiejszych niespodzianek" – czytamy w poście. Celebrytka wykorzystała tę okazję i zwróciła się do Mrozowskiej. "Nie tylko u nas zmiany – z tego miejsca pozdrawiamy Cię Ewcia i Twojego nowego kanapowego (i życiowego) partnera – wiem, że ta zmiana daje Ci mega radość. Mam nadzieje, że będziecie się z nami dobrze bawić! Każda zmiana, niesie ze sobą coś nowego i ciekawego, a rok 2022 to podobno szczęśliwy rok!" – stwierdziła na koniec.

Dodajmy, że Sylwia Bomby na fali swojej programowej sławy rozkręciła social media, gdzie ma już blisko 800 tys. obserwatorów i została też zaproszona do tanecznego show Polsatu. Spróbowała swoich sił w "Tańcu z Gwiazdami".

Przypomnijmy, że w poniedziałek (4 kwietnia) celebrytka u siebie na relacji InstaStory odniosła się do fake newsów, które dotarły do niej w ciągu kilku ostatnich dni. Jednym z nich było to, że gwiazda miała pokłócić się z Ewą Mrozowską, a drugim, że już nie będzie można oglądać jej w show TTV. Przekazała, że obydwie te widomości są nieprawdziwe.

To jednak nie koniec. Okazało się, że ktoś rozpuścił za pośrednictwem Facebooku pogłoskę o tym, że "Sylwia Bomba zginęła w wypadku samochodowym". Gwiazda nie kryła oburzenia tym, że ktoś dopuścił się tak karygodnego czynu, tworząc oświadczenie o takiej treści.

"To fake news!!! Ktoś chce uzyskać kosztem tej informacji zasięgi!!! Nie wchodźcie i nie czytajcie!!! To jest obrzydliwe!!!" – oceniła Bomba.
Czytaj także: Zmarła popularna Pani Basia z "Gogglebox. Przed telewizorem". "Bez niej oglądanie programu to już nie to samo"